Ruszyły prace przedprodukcyjne do estońsko-gruzińskiego filmu
Zazy Urushadzego pod tytułem
"Tangerines". Zdjęcia do niego rozpoczną się wiosną przyszłego roku. Planuje się, że film będzie gotowy do końca 2011.
Scenariusz opowiada o wydarzeniach rozgrywających się w latach 90., kiedy to Gruzja walczyła o prawo do kontroli nad Abchazją. Głównym bohaterem
"Tangerines" jest właściciel plantacji mandarynek, którego nieoczekiwanie nachodzi w jego domu żołnierz wrogiego obozu.
Planuje się, że film będzie gotowy do końca 2011.