Harry Belafonte. Aktor, piosenkarz, pomysłodawca "We Are the World" nie żyje. Miał 96 lat

Deadline / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Harry+Belafonte.+Aktor%2C+piosenkarz%2C+pomys%C5%82odawca+%22We+Are+the+World%22+nie+%C5%BCyje.+Mia%C5%82+96+lat-150479
Harry Belafonte. Aktor, piosenkarz, pomysłodawca "We Are the World" nie żyje. Miał 96 lat
źródło: Getty Images
autor: Kevin Winter
We wtorek, 25 kwietnia, w swoim domu w Nowym Jorku zmarł Harry Belafonte. Piosenkarz, aktor i aktywista miał 96 lat. Przyczyną śmierci była niewydolność serca.

Harry Belafonte - głos, który rozpropagował karaibską muzykę



Harry Belafonte urodził się w Nowym Jorku w 1927 roku. Dzieciństwo spędził jednak u swojej babci na Jamajce. W czasie II wojny światowej służył w marynarce.

Belafonte pragnął zostać aktorem. W latach 40 zaprzyjaźnił się z Sidneyem Poitierem, z którym dzielił pasję do teatru. By jednak zarobić na aktorską edukację, zaczął śpiewać w klubach Nowego Jorku. W 1949 roku podpisał swój pierwszy kontrakt płytowy.

Przełom w muzycznej karierze nastąpił wraz z wydaniem płyty "Calypso". Był to pierwszy album na świecie, który w ciągu jednego roku sprzedał ponad milion egzemplarzy. Belafonte stał się więc głosem karaibskiej muzyki. Od tego momentu kojarzony będzie przede wszystkim z calypso i mento, choć w rzeczywistości tworzył w różnych gatunkach muzycznych.

Za swoje dokonania otrzymał dwie nagrody Grammy oraz Grammy za całokształt dokonań artystycznych.

GettyImages-74253984(1).jpg Getty Images © Michael Ochs Archives


"Czarna Carmen", "Kansas City" - Harry Belafonte jako aktor



Mimo sukcesów muzycznych Harry Belafonte nie porzucił marzeń o karierze aktorskiej. Szczególnie udanie wypadał w teatrze. Ma nawet na swoim koncie nagrodę Tony za rolę w musicalu "John Murray Anderson's Almanac" w 1954 roku.

W kinie debiutował w 1953 roku rolą dyrektora szkoły w filmie "Bright Road". Rok później pojawił się muzycznym dramacie "Czarna Carmen". Co ciekawe, choć jego bohater śpiewa w filmie, to nie jest to głos Belafonte. Twórcy uznali, że nie nadaje się i podłożyli głos solisty operowego.

Sukces muzyczny pomógł mu w uzyskaniu kolejnych ról filmowych. Pojawiał się też w telewizji. Specjalny show "Tonight with Belafonte" był wielkim hitem i przyniósł mu nagrodę Emmy. Był pierwszym czarnym aktorem, który otrzymał to wyróżnienie.

Hollywood szybko jednak rozczarowało artystę tym, jakie role mu proponowało. Dlatego też na ponad dekadę porzucił kino. Od czasu do czasu wracał jednak przed kamery, jak w filmie Roberta Altmana "Kansas City". Po raz ostatni pojawił się na dużych ekranach w filmie "Czarne bractwo. BlacKkKlansman".

GettyImages-515322838.jpg Getty Images © Bettmann


Aktywista i działalność charytatywna



Harry Belafonte przez większość swojego życia był aktywistą włączającym się w działalność humanitarną. Był przyjacielem Martina Luthera Kinga Jr. Włączył się w walkę z apartheidem w RPA. Działał na rzecz praw czarnoskórych mieszkańców Ameryki. Publicznie wypowiadał się przeciwko inwazji Granady i Iraku.

Był pomysłodawcą stworzenia piosenki "We Are the World", której celem było zebranie pieniędzy na pomoc dla głodujących w Afryce.

Za swoją działalność charytatywną w 2014 roku Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej przyznała mu honorowego Oscara im. Jean Hersholt.

"We Are the World"



Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones