James Gunn sprawił nie lada niespodziankę swoim fanom. Otóż udostępnił w sieci scenariusz "Strażników Galaktyki Vol. 2". Możecie go przeczytać TUTAJ.
Na Twitterze Gunn odpowiedział też na liczne pytania dotyczące tekstu. Ujawnił na przykład, że przed ostateczną wersją była cała masa mniej lub bardziej różniących się tekstów. Wytwórni przedstawił dziewięć z nich. Scenariusz do drugiej części zaczął pisać w dniu premiery części pierwszej. Finalna wersja była gotowa w październiku 2015 roku.
Powiedział też, że studio nie sugerowało żadnych zmian, które sprawiłyby, że widowisko lepiej pasowało do trzeciej i czwartej części "Avengers". Dodał jednak, że ich scenarzyści i reżyserzy otrzymali jego scenariusz tak, by szykując filmy wiedzieli, jak kończą się "Strażnicy".
Gunn podzielił się też różnymi ciekawostkami z prac nad filmem. Powiedział, że wszelkie improwizacje były przez niego dopuszczane dopiero po tym, jak sceny zostały nagrane zgodnie ze scenariuszem. Najczęściej improwizowali Chris Pratt i sam Gunn. Scena po napisach z nastoletnim Grootem została usunięta, ponieważ reżyser uznał, że jest ona zabawna tylko na papierze.
Gunn zgasił entuzjazm fanów, którzy są przekonani że w trzeciej części "Strażników" pojawi się Adam Warlock. Reżyser powiedział, że to nie zostało do tej pory potwierdzone i na razie nie może powiedzieć, jaki będzie los bohatera. Dodał jednak, że bardzo lubi tę postać.
Na Twitterze Gunn odpowiedział też na liczne pytania dotyczące tekstu. Ujawnił na przykład, że przed ostateczną wersją była cała masa mniej lub bardziej różniących się tekstów. Wytwórni przedstawił dziewięć z nich. Scenariusz do drugiej części zaczął pisać w dniu premiery części pierwszej. Finalna wersja była gotowa w październiku 2015 roku.
Powiedział też, że studio nie sugerowało żadnych zmian, które sprawiłyby, że widowisko lepiej pasowało do trzeciej i czwartej części "Avengers". Dodał jednak, że ich scenarzyści i reżyserzy otrzymali jego scenariusz tak, by szykując filmy wiedzieli, jak kończą się "Strażnicy".
Gunn podzielił się też różnymi ciekawostkami z prac nad filmem. Powiedział, że wszelkie improwizacje były przez niego dopuszczane dopiero po tym, jak sceny zostały nagrane zgodnie ze scenariuszem. Najczęściej improwizowali Chris Pratt i sam Gunn. Scena po napisach z nastoletnim Grootem została usunięta, ponieważ reżyser uznał, że jest ona zabawna tylko na papierze.
Gunn zgasił entuzjazm fanów, którzy są przekonani że w trzeciej części "Strażników" pojawi się Adam Warlock. Reżyser powiedział, że to nie zostało do tej pory potwierdzone i na razie nie może powiedzieć, jaki będzie los bohatera. Dodał jednak, że bardzo lubi tę postać.
powiązane artykuły
Seriale, Filmy
Dwa kolejne projekty DC ruszą w tym roku z produkcją
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
