W wywiadzie z Huffington Post
Wes Anderson (
"Kochankowie z Księżyca") zaprzeczył doniesieniom, jakoby w jego nowym filmie miał wystąpić
Johnny Depp.
Zdjęcia do
"The Grand Budapest Hotel" mają rozpocząć się jeszcze w tym roku. Anderson nie ogłosił na razie oficjalnie obsady, ale mówi się, że przed kamerą pojawią się
Jude Law,
Edward Norton,
Bill Murray,
Jeff Goldblum,
Adrien Brody i
Willem Dafoe. Johnny Depp pracuje aktualnie nad westernem
"Lone Ranger".