Niestety informacje o potencjalnym występie
Aarona Johnsona - gwiazdy
"Kick Ass" - w
"X-Menie: Pierwszej klasie" nie potwierdziły się. Wczoraj producent serii,
Tarquin Pack, poinformował, że aktor jest zbyt zajęty, by znaleźć czas na występ w produkowanym właśnie
"X-Menie".
Co ciekawe,
Pack powiedział także, że reżyser filmu,
Matthew Vaughn, zmuszony był do usunięcia scen, które przywodziłyby na myśl wątki z
"Incepcji". Co to dokładnie oznacza, nie wiadomo. Producent ujął to w następujących słowach: "Nie mogę zdradzić zbyt wiele, ale wpadliśmy na pomysł, który wydawał nam się genialny i całkowicie oryginalny. Niestety
Nolan nas uprzedził. W efekcie musieliśmy wyciąć niektóre sceny".
Takie tajemnice sprawiają, że jeszcze bardziej chcemy obejrzeć film
Vaughna.
Premiera
"X-Mena: Pierwszej klasy" przewidziana jest na 3 czerwca 2011 roku.