Marwan Kenzari próbuje zaistnieć w Hollywood

Holenderski aktor Marwan Kenzari ("Wolf") próbuje zaistnieć w Hollywood. Ma na to szansę, gdyż właśnie dostał angaż do dwóch projektów u boku gwiazd wielkiego formatu.


Pierwszym filmem jest "The Promise", którego gwiazdami są Christian Bale i Oscar Isaac. Akcja filmu rozgrywać się będzie w okresie upadku Imperium Osmańskiego. Opowie historię burzliwego trójkąta miłosnego. Bale wcieli się w postać Chrisa, uznanego reportera agencji AP, który uzależniony jest od skoków adrenaliny związanych z byciem w centrum dramatycznych wydarzeń. Isaac zagra zaś studenta medycyny, który rozdarty jest między wpojoną tradycją a pragnieniami serca. Kenzari zagra syna tureckiego dyplomaty, który pomaga bohaterom, gdy wybucha konflikt w Armenii.

Drugim filmem jest "What Happened to Monday" z Noomi Rapace i Glenn Close. Akcja filmu rozgrywać się będzie w świecie, gdzie prawo zabrania parom posiadania więcej niż jednego dziecka. Bohaterkami będzie siedem identycznych sióstr (siedem razy Rapace) walczących o przeżycie udając, że są jedną osobą. Kenzari zagra urzędnika, który rozdarty jest między obowiązkiem a miłością do bohaterki.

Nie są to pierwsze kroki Kenzariego na hollywoodzkim szlaku. Jego pierwszym amerykańskim filmem jest "Autobahn". Losy obrazu stoją pod znakiem zapytania, ponieważ powstał on na zlecenie Relativity, które właśnie zbankrutowało. Holendra zobaczymy też w obsadzie widowiska "Ben-Hur".