Mastercard Off Camera: 10 filmów, których nie możecie przegapić

Filmweb
https://www.filmweb.pl/news/Mastercard+Off+Camera%3A+10+film%C3%B3w%2C+kt%C3%B3rych+nie+mo%C5%BCecie+przegapi%C4%87-150529
Mastercard Off Camera: 10 filmów, których nie możecie przegapić
Już dziś w Krakowie wystartowała kolejna, 16. edycja Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego Mastercard Off Camera. W programie nie brakuje intrygujących propozycji. Na imprezie znajdziecie zarówno filmy polskie, jak i zagraniczne, gatunkowe i artystyczne, w reżyserii uznanych mistrzów i mistrzyń oraz autorstwa młodych ambitnych twórców i twórczyń. A my, jak co roku, ostrzymy sobie na niektóre z nich zęby. Oto nasz wybór filmów, których nie zamierzamy przegapić. I Wy też nie powinniście. 

10 filmów, które warto zobaczyć na krakowskiej Off Camerze



Chłopiec z niebios

Boy from Heaven
2h
Bohaterem filmu Tarika Saleha (twórcy pamiętnej "Metropii") jest młody stypendysta z Kairu, który staje się świadkiem zabójstwa swojego kolegi. To jednak dopiero początek jego problemów; wkrótce zostaje zmuszony do infiltracji Bractwa Muzułmańskiego. Nagrodzony na ostatnim festiwalu w Cannes za scenariusz film to trzymające w napięciu połączenie thrillera, dramatu społecznego oraz historii inicjacyjnej a rebours. Opowieść o mechanizmach patriarchatu, bezwzględności władzy, ale też intymna historia o egzystencjalnej matni, z której nie sposób się wydostać. Plus wspaniałe role Tawfeeka Barhoma i Faresa Faresa.
   


Jak pisał dla nas Gabriel Krawczyk: "War Pony" obiecuje niewiele, daje zaskakująco dużo. Choć rzut oka na ludzi i tutejszy krajobraz rodzi ponure skojarzenie z filmografią Doroty Kędzierzawskiej, nie porzucajcie nadziei. Nie jest przypadkiem, że Riley Keough (znana z "Mad Maksa: Na drodze gniewu") i Gina Gammell zostały nagrodzone za najlepszy debiut na tegorocznym festiwalu w Cannes. Cichym dramatem o dwóch chłopakach uwięzionych w miejscu, gdzie przetrwanie od heroizmu dzieli niewiele, reżyserki dowodzą formalnej subtelności i społecznego wyczucia, których mogliby im pozazdrościć bardziej doświadczeni reporterzy kina.
  


Debiutująca w pełnym metrażu ukraińska reżyserka Christina Tynkevych bierze na warsztat historię Anny – kobiety po trzydziestce, samotnej matki, która pracuje jako ratowniczka medyczna i z trudem łączy swoją pracę z wychowaniem córki, tytułowej Katii. Jej intymna opowieść o bohaterce pęcznieje na ekranie do rozmiarów całej społecznej diagnozy; ostrze krytyki wymierzone jest i w beneficjentów skorumpowanego systemu, i w tych, którzy wylali jego fundamenty. A wszystko w surowej, realistycznej poetyce i ze świetną rolą Anastazji Karpenko. Lubimy takie kino.
  

"Dominion" to opowieść o ostatnich dniach z życia walijskiego poety, Dylana Thomasa spędzonych w nowojorskim Greenwich Village. Reżyser Steven Bernstein przybliża nam artystę, który był rozdarty między wielkim talentem a słabościami, w tym alkoholizmem. Thomas do dziś pozostaje postacią enigmatyczną i film Bernsteina nie rozwiązuje wszystkich zagadek życiorysu poety, który zmarł w wieku 39 lat. Reżyser przeplata sceny z ostatniego dnia artysty z retrospekcjami, które pokazują go w relacji z ważnymi osobami z jego otoczenia. Rodzi się z tego opowieść o micie artysty, aktualna również we współczesnym kontekście kultury celebrytów. W roli Thomasa wystąpił Rhys Ifans. W obsadzie znaleźli się również John Malkovich, Romola Garai, Tony Hale i Rodrigo Santoro.
  

"Czarownica miłości" nadciąga do kina samochodowego i trudno wyobrazić sobie lepsze miejsce na seans tego filmu. Obraz Anny Biller podzielił los wielu fantastycznych komedio-horrorów ostatnich lat i na dużym ekranie można było go zobaczyć wyłącznie w obiegu festiwalowym. A szkoda, bo to kawał kina – z jednej strony giallo, z drugiej film erotyczny, z trzeciej, kampowa jazda bez trzymanki. Perfekcyjna stylizacja sprawia, że niemal każdy kadr będzie landrynką dla oczu miłośników podobnego kina, z kolei Samantha Robinson w tytułowej roli rozsadza ekran seksapilem i charyzmą. Posunęlibyśmy się nawet do włączenia filmu Biller w ramy żelaznej klasyki (post)horroru, ale może krakowskim targiem ograniczymy się do stwierdzenia, że to jeden z najbardziej udanych miksów komedii i kina grozy w długiej historii tego związku.
  


Oto pierwszy dzień nowego życia Aleksa (Adam Mišík). Chłopak wierzy, że duet z popularnym raperem (Sergei Barracuda) będzie dla niego trampoliną do sławy, a przy okazji skłoni byłą dziewczynę (Anna Fialová) do powrotu. Niestety, jak to bywa w takich przypadkach, sprawy się komplikują. Aby spełnić marzenie, bohater podejmuje desperacką walkę z czasem i stawia na szali swoją reputację. Tylko czy naprawdę warto? W swoim drugim pełnometrażowym filmie Adam Sedlák zabiera nas na szalony rajd po nocnej Pradze. Zrealizowane iPhonem zdjęcia osadzają historię w socialmediowej poetyce, dodając jej realizmu.
   

Zanim Leonardo DiCaprio stał się największą gwiazdą kina za sprawą filmów "Romeo i Julia" oraz "Titanic", wystąpił w biograficznym dramacie Agnieszki Holland według scenariusz laureata Oscara Christophera Hamptona. DiCaprio wcielił się tu w młodego, obiecującego francuskiego poetę Arthura Rimbauda. "Całkowite zaćmienie" to opowieść o relacji, jaka wytworzyła się pomiędzy nim a starszym i już wtedy uznanym poetą Paulem Verlaine'em. Podziw, jaki Verlaine żywi do młodego artysty, wykracza daleko poza jego utwory, i przeradza się w erotyczną fascynację, która staje się inspiracją dla twórczości obu bohaterów.
  

Naszym zdaniem "Chleb i sól" to jeden z najlepszych polskich filmów ubiegłego roku. W redakcji spodobał się tak bardzo, że otrzymał znak jakości "Filmweb poleca". Pełnometrażowy debiut Damiana Kocura został też nagrodzony na festiwalu w Wenecji oraz dostrzeżono go w Gdyni. Bohaterem filmu jest utalentowany pianista mający szansę na światową karierę. Tymczasem jest lato i bohater wraca na rodzinne blokowisko. Upalne lato, leniwie płynący czas, hip-hopowy freestyle, chłopaki z tatuażami i zalotne dziewczyny, z którymi lepiej nie zadzierać. Tak właśnie wygląda miejsce z czasów młodości, do którego wraca Tymek.
  


Komediodramat "When You Finish Saving the World" to pełnometrażowy reżyserski debiut nominowanego do Oscara aktora Jesse'ego Eisenberga,w którego CV znajdziecie m.in. "Social Network", "Zombieland", "Iluzję" oraz "Batmana v Supermana: Świt sprawiedliwości". Julianne Moore oraz gwiazda "Stranger Things" Finn Wolfhard wcielają się tu w matkę i syna, którym coraz trudniej znaleźć wspólny język. Podczas gdy ona poświęca się pracy z ofiarami przemocy domowej, on oddaje się muzyce i spędza mnóstwo czasu w wirtualnej rzeczywistości. Czy więzy krwi ostatecznie okażą się dla bohaterów kajdanami czy raczej spoiwem zdolnym połączyć dwa pokolenia i światopoglądy? Z chęcią poszukamy odpowiedzi na to pytania.
 


"Miało cię nie być" to nowy film Kuby Michalczuka, reżysera świetnie przyjętych "Teściów". Debiutująca na ekranie Sonia Szyc wciela się tu w nastoletnią Manię, która mierzy się z trudnym życiowo wyzwaniem. W rozwiązaniu problemów niespodziewanie postanawia pomóc jej ojciec (Borys Szyc), z którym od dawna nie utrzymuje kontaktów. Ponowne spotkanie staje się dla bohaterów szansą na zreperowanie więzi rodzinnych. Twórcy zapowiadają "wzruszającą opowieść o życiowych rozbitkach, których dzieli nie tylko wiek, ale i doświadczenie. Łączy natomiast, obok więzów krwi, przekora oraz chęć odnalezienia swojego miejsca". Trzymamy ich za słowo.
  

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones