W poniedziałek w szpitalu Cedar-Sinai Medical Center zmarł aktor
Michael Clarke Duncan. Miał 54 lata.
Duncan znany jest przede wszystkim z roli w
"Zielonej mili", która przyniosła mu nominację do
Oscara. Na przestrzeni lat dał się fanom poznać z licznych widowisk. Wystąpił m.in. w
"Sin City" i filmach
Michaela Baya "Armageddon" i
"Wyspa". Ostatnio można go było oglądać w serialu
"The Finder". Do kin trafią jeszcze dwa filmy z jego udziałem:
"In the Hive" i
"The Challenger".
Duncan zmarł w wyniku powikłań po ataku serca, którego doznał w lipcu. Informowaliśmy wtedy, że aktor trafił do szpitala. Jak powiedział jego agent,
Duncan nigdy nie doszedł do siebie po tamtym wydarzeniu.