Milos Forman (
"Duchy Goi") powraca do kina. Jeden z największych reżyserów zamierza zająć się realizacją filmu o Charlesie Ponzim, pierwszym prawdziwie wielkim oszuście Ameryki.
Obraz będzie inspirowany książką Mitchella Zuckoffa
"Ponzi's Scheme: The True Story of a Financial Legend". Na jej podstawie scenariusz napisał mało jeszcze znany Christopher Weekes.
Ponzi (1882-1949) był włoskim emigrantem, który do Stanów przybył w 1903 roku, mając zaledwie 2,5 dolara w kieszeni). W 1919 roku Ponzi wykrył słabość systemu międzynarodowych kuponów pocztowych. Kupony te, wykupywane w jednym kraju, pozwalały pokryć opłaty pocztowe w innym kraju. Ich wartość równa była wartości znaczka pocztowego w kraju nadania. Ponieważ we Włoszech znaczki były tanie, wymieniając kupony na znaczki pocztowe w Stanach i sprzedając je, można było zarobić, i to bardzo dużo.
Wykorzystując tę lukę, Ponzi stworzył piramidę finansową. Wykorzystując spekulacje kuponami, oferował 45-dniowe lokaty z gwarantowanym zyskiem 50% lub 90-dniowe z 100%. Ponzi szybko stał się milionerem. Jednak chętnych było tak wielu, że wkrótce wartość depozytów znacznie przewyższała wartość kuponów nawet przy najlepszej z możliwych różnicy w kursach. Ponzi jednak nie przejmował się tym, karmiąc potencjalnych inwestorów fikcją. Całość funkcjonowała, dopóki pojawiali się nowi inwestorzy. Ponzi z ich pieniędzy spłacał odsetki obiecane osobom, które wcześniej się zapisały. Kiedy sprawa wyszła na jaw i ludzie masowo zaczęli domagać się obiecanych pieniędzy, piramida rozpadła się.