8 sierpnia zmarł Sixto Díaz Rodríguez, znany po prostu jako Rodriguez – wokalista, kompozytor i autor tekstów piosenek, bohater obsypanego nagrodami dokumentu "Sugar Man". Miał 81 lat. Smutną informację przekazano za pośrednictwem jego bloga. Getty Images © Matt Hayward 2015 rok. Rodriguez podczas występu w Seattle
Z ogromnym smutkiem informujemy, że dziś odszedł Sixto Díaz Rodríguez – napisano w oficjalnym komunikacie.
Składamy płynące z serca kondolencje jego córkom – Sandrze, Evie i Regan – oraz pozostałym członkom rodziny. Rodriguez miał 81 lat. Niech jego droga dusza spoczywa w spokoju. Kim był Rodriguez, bohater "Sugar Mana"?
Sixto Díaz Rodríguez urodził się 10 lipca 1942 roku. W 1967 roku zadebiutował singlem
I'll Slip Away, który wydał pod narzuconym przez wytwórnię pseudonimem Rod Rodriguez. Do nagrywania powrócił dopiero trzy lata później, kiedy związał się z wytwórnią Sussex Records. Od tego czasu występował po prostu jako
Rodriguez. Albumy "Cold Fact" i "Coming from Reality" nie sprzedały się dobrze w Stanach Zjednoczonych, czego konsekwencją było zerwanie kontraktu w trakcie prac nad trzecią, nigdy niewydaną, płytą. Studio zostało zamknięte w 1975 roku, a artysta porzucił karierę.
W 1976 roku na rządowej aukcji
Rodriguez kupił opuszczony dom w rodzinnym Detroit, w którym mieszkał przez kolejne dekady. Podejmował się nisko płatnych zajęć, m.in. przy rozbiórkach i w fabrykach. Angażował się też w walkę o poprawę warunków życia klasy robotniczej. Kilkakrotnie nieskutecznie ubiegał się o funkcje publiczne: kandydował do Rady Miasta Detroit, na urząd burmistrza oraz do Izby Reprezentantów stanu Michigan. Choć w Stanach Zjednoczonych pozostał praktycznie nieznany,
Rodriguez cieszył się ogromną popularnością za granicą – przede wszystkim w Republice Południowej Afryki, gdzie sprzedał więcej płyt niż
Elvis Presley, a także w Australii i Nowej Zelandii.
Zobacz zwiastun filmu "Sugar Man"
W 2012 roku na ekrany kin trafił poświęcony
Rodriguezowi dokument "
Sugar Man" w reżyserii
Malika Bendjelloula. Film został uhonorowany nie tylko Oscarem, ale także nagrodą BAFTA, Critic's Choice, wyróżnieniami na festiwalu Sundance czy od amerykańskich gildii producentów i reżyserów. Przypominamy jego zwiastun: