Wszystko wskazuje na to, że "niedokończone arcydzieło" Orsona Wellesa "The Other Side of the Wind" ma w końcu szanse ujrzeć światło dzienne. Prowadzony od lat spór o prawa do obrazu jest ponoć bliski rozwiązania, co umożliwiłoby dokończenie montażu i zaprezentowanie dzieła światu.
"The Other Side of the Wind" to historia ostatnich godzin życia reżysera filmowego. Był on postacią charyzmatyczną, draniem o wygórowanym mniemaniu o sobie, który bezwzględnie wykorzystywał ludzi, wynosząc ich na piedestał, by potem ich z niego strącić.
Film nie został przez Wellesa ukończony w związku z licznymi problemami prawnymi i finansowymi. Zostawił on jednak obszerne notatki na temat tego, jak chciałby go zmontować, i przekazał je Peterowi Bogdanovichowi, który zagrał jedną z ról w filmie. Jeśli spór prawny zostanie rozwiązany, to zapewne on zajmie się dokończeniem "The Other Side of the Wind".
Według prawnika Kennetha Sidle'a film ujrzy światło dzienne, gdyż Jacqueline Boushehri (wdowa po jednym z producentów, krewnym irańskiego szacha) oraz Oja Kodar (współscenarzysta, jedna z gwiazd, a do tego kochanka Wellesa) zgodziły się sprzedać prawa do filmu.
Jednak plany dokończenia "The Other Side of the Wind" już budzą kontrowersje. Producentka Françoise Widhoff, która współpracował z Wellesem przy filmie "F jak fałszerstwo", twierdzi, że zamiast kończyć film, należałoby po prostu zaprezentować surowy materiał. Andrés Vicente Gómez z kolei nazywa plany aktem zdrady.
"The Other Side of the Wind" to historia ostatnich godzin życia reżysera filmowego. Był on postacią charyzmatyczną, draniem o wygórowanym mniemaniu o sobie, który bezwzględnie wykorzystywał ludzi, wynosząc ich na piedestał, by potem ich z niego strącić.
Film nie został przez Wellesa ukończony w związku z licznymi problemami prawnymi i finansowymi. Zostawił on jednak obszerne notatki na temat tego, jak chciałby go zmontować, i przekazał je Peterowi Bogdanovichowi, który zagrał jedną z ról w filmie. Jeśli spór prawny zostanie rozwiązany, to zapewne on zajmie się dokończeniem "The Other Side of the Wind".
Według prawnika Kennetha Sidle'a film ujrzy światło dzienne, gdyż Jacqueline Boushehri (wdowa po jednym z producentów, krewnym irańskiego szacha) oraz Oja Kodar (współscenarzysta, jedna z gwiazd, a do tego kochanka Wellesa) zgodziły się sprzedać prawa do filmu.
Jednak plany dokończenia "The Other Side of the Wind" już budzą kontrowersje. Producentka Françoise Widhoff, która współpracował z Wellesem przy filmie "F jak fałszerstwo", twierdzi, że zamiast kończyć film, należałoby po prostu zaprezentować surowy materiał. Andrés Vicente Gómez z kolei nazywa plany aktem zdrady.
powiązane artykuły Druga strona wiatru
Seriale, Filmy, Multimedia
BIULETYN: Naga prawda zdjęcia nowego filmu Gaspara Noé
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
