Jak dowodzi badanie zlecone przez firmę Buzz Bingo, nie ma w Hollywood drugiego aktora, który przeklinałby na ekranie równie często co
Jonah Hill.
Po przeanalizowaniu ponad 3,5 tysiąca scenariuszy badacze ustalili, że w całej swojej karierze gwiazda "
Wilka z Wall Street" i "
Supersamca" rzuciła "mięchem" przed kamerą 376 razy. Niewiele gorszy okazał się
Leonardo DiCaprio z 361 przekleństwami na koncie. Kolejne miejsca w rankingu zajęli
Samuel L. Jackson,
Adam Sandler,
Al Pacino,
Denzel Washington,
Billy Bob Thornton,
Seth Rogen,
Bradley Cooper i
Danny McBride.
Najbardziej wulgarnym filmem wszech czasów okazał się "
Wilk z Wall Street" - w ciągu blisko trzech godzin seansu z ekranu pada 715 brzydkich słów. Na podium znalazły się także "
Nieoszlifowane diamenty" (646) oraz "
Kasyno" (606).
Jonah Hill odniósł się do wyników badań na Instagramie. W żartobliwym poście podziękował
Martinowi Scorsese, a także oddał ukłony
Samuelowi L. Jacksonowi, który cieszy się w świecie kina opinią czołowego bluźniercy.