Sony Pictures zdecydowało, kto przygotuje fabułę filmu
"Charlie's Angels". Został nim dramaturg, zdobywca Pulitzera
David Auburn (
"Dowód"). To spora zmiana. Pod koniec ubiegłego roku stanowisko to zajmował
Evan Spiliotopoulos.
Taka decyzja studia jest wyraźnym sygnałem, że nowe Aniołki Charliego nie będą tylko ładnymi buziami. Studio oraz reżyserka –
Elizabeth Banks – chcą stworzyć opowieść o pełnokrwistych bohaterkach.
Na razie nie wiemy nic na temat fabuły nowego filmu. Obraz jest rebootem
"Aniołków Charliego". Najpierw był popularny w latach 70.
serial telewizyjny. W roku 2000 do kin weszła wersja kinowa. Była całkiem sporym sukcesem kasowym, więc trzy lata później zobaczyliśmy sequel.
"Zawrotna szybkość" niestety nie spotkała się z życzliwym przyjęciem i pogrzebała cykl na prawie dekadę.