To była ostra walka, z której Universal Pictures wyszło zwycięsko. Studio pokonało Netfliksa i Sony Pictures w batalii o prawa do wyprodukowania
"The Tommyknockers".
O projekcie pisaliśmy niespełna miesiąc temu. To wtedy ujawniono, że
James Wan (
"Obecność") i
Roy Lee (
"To") łączą siły, by wspólnie wyprodukować ekranizację prozy
Stephena Kinga. Powieść w Polsce znana jest pod tytułem
"Stukostrachy".
Podczas spacerów po okolicznym lesie Bobbi Anderson potyka się o kawałek wystającego z ziemi metalu. Postanawia go wykopać. Znaleziskiem okazuje się ogromnych rozmiarów statek obcych. Wywiera on wpływ na Bobbi oraz na mieszkańców pobliskiego miasteczka Haven. Zmieniają się oni zarówno fizycznie (przybierając "galaretowaty" wygląd), jak i nabywają wiele zdolności psychicznych (np. potrafią czytać w myślach innych ludzi). Obiekt wytwarza "atmosferę", która nie pozwala mieszkańcom Haven opuścić swojego miasta, a która jest zabójcza dla przybyszów. Jedną z osób odpornych na jego wpływ jest Jim 'Gard' Gardener, alkoholik i poeta (przyjaciel Bobbi), posiadający w głowie metalową płytkę - "pamiątkę" po wypadku - uniemożliwiającą innym osobom z miasta, "wchodzenie" i czytanie w jego myślach. [źródło: Wikipedia]
Książka już raz została zekranizowana, jako
miniserial w 1993 roku. Główne role zagrali w nim
Marg Helgenberger i
Jimmy Smits.