Po raz szesnasty Wielka Brytania będzie walczyć o
Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Do wyścigu wystawiony został obraz
Rungano Nyoni "Nie jestem czarownicą".
Wystawienie filmu było możliwe, ponieważ większość dialogów wypowiadanych jest w języku bemba. Jest to drugi film brytyjski z dialogami w tym języku. Pierwszym był dekadę temu melodramat
Karla Francisa "Hope Eternal". Tamten film nie zdołał wywalczyć nominacji.
"Nie jestem czarownicą" miał swoją premierę na ubiegłorocznym festiwalu w Cannes. Otrzymał aż 10 nominacji do British Independent Film Awards (trzy zamienił na statuetki). Dostał też nagrodę BAFTA dla najlepszego brytyjskiego debiutu roku.
Kraje mają czas do 1 października, by zgłosić swoich kandydatów do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Do tej pory uczyniły to:
Białoruś:
"Chrustal" Estonia:
"Võta või jäta" Rumunia:
"Îmi este indiferent daca în istorie vom intra ca barbari" Słowacja:
"Tłumacz" Szwajcaria:
"Eldorado" Turcja:
"Dzika grusza" Wielka Brytania:
"Nie jestem czarownicą"