Ostre starcie Człowieka-Pająka z Minionkami na świecie

Deadline / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Ostre+starcie+Cz%C5%82owieka-Paj%C4%85ka+z+Minionkami+na+%C5%9Bwiecie-124057
Poza granicami Stanów Zjednoczonych trwa walka na śmierć i życie o to, kto zostanie liderem zestawienia box office'u. Dwa filmy mają na to olbrzymią szansę: numer jeden ostatnich dwóch weekendów, "Gru, Dru i Minionki", i komiksowe widowisko "Spider-Man: Homecoming". Różnica po ogłoszeniu szacunkowych wpływów jest tak mała, że nie sposób określić, kto zostanie numerem jeden.

GettyImages-119586742.jpg Getty Images © Mark Wilson


Póki co większe szanse ma na to "Spider-Man: Homecoming". Jego wpływy szacujemy na 69,9 mln dolarów. W Człowieku-Pająku zakochali się Koreańczycy. Podczas drugiego weekendu wydali na niego 11,9 mln dolarów, a od premier już 42,2 mln dolarów. To czyni z niego najbardziej kasową hollywoodzką produkcję tego roku. Film świetnie sprzedaje się również w Ameryce Łacińskiej. Pozostał numerem jeden m.in. w Brazylii (5,7 mln dolarów) i Meksyku. Spośród nowych krajów, zgodnie z oczekiwaniami, najlepsza okazała się Francja, gdzie od środy "Homecoming" zgarnęło 6 milionów dolarów.

Wspólnej inicjatywie Sony i Marvela depcze jednak po piętach "Gru, Dru i Minionki". Nasze szacunki sugerują weekendowe wpływy na poziomie 69,6 mln dolarów. Film wciąż doskonale radzi sobie w Chinach (21,1 mln dolarów), gdzie nie ma już de facto żadnej hollywoodzkiej konkurencji. Co najmniej do połowy sierpnia w Chinach będzie obowiązywać moratorium na wprowadzanie amerykańskich tytułów. Od premiery produkcja Universal Pictures zgarnęła tam 113,8 mln dolarów, co czyni z niej czwartą najbardziej kasową animację na chińskim rynku (a drugą amerykańską).

"Gru, Dru i Minionki" dominują też w Ameryce Południowej. W Argentynie, Chile, Paragwaju, Urugwaju i Wenezueli animacja utrzymała się na pierwszym miejscu trzeci weekend z rzędu. Z podobną sytuacją mamy do czynienia w Portugalii, a w Niemczech i Austrii jest numerem jeden drugi weekend z rzędu.

Podium kompletuje chińska produkcja "Wu Kong". Widowisko doskonale wykorzystało rozpoczęte moratorium na wprowadzanie amerykańskich produkcji zgarniając w weekend 41 milionów dolarów. Od czwartkowej premiery na koncie ma już 56,8 mln dolarów.

Dopiero na czwartym miejscu w naszym zestawieniu znalazła się "Wojna o planetę małp". Obraz zarobił w weekend ok. 36,8 mln dolarów. Ponieważ w wielu krajach pojawił się w ciągu tygodnia, w sumie ma 46 milionów dolarów. Jest to wynik w dolnych granicach prognoz. Mimo to w 28 z 61 krajach, w których film się pojawił, zanotował najlepszy start spośród wszystkich części trylogii. Rynkiem nr 1 była Wielka Brytania, gdzie łączne wpływy (wraz z pokazami przedpremierowymi) wyniosły 9,5 mln dolarów. Małpy nieźle poradziły sobie również w Rosji (5 mln dolarów) i Hiszpanii (3,4 mln).

Po dwóch tygodniach nieobecności do pierwszej piątki powróciły "Auta 3". Animacja zgarnęła w ten weekend 18 milionów dolarów. Awans w zestawieniu był możliwy, ponieważ najnowsza produkcja Pixara właśnie debiutowała w kilku ważnych krajach, choć w większości z nich nie imponowała wynikami. W Wielkiej Brytanii zarobiła 3,5 mln dolarów, a w Hiszpanii 1,9 mln. Brazylijczycy od premiery wydali 3,3 mln dolarów, Argentyńczycy 2,1 mln dolarów, a Koreańczycy 1,9 mln. W Japonii "Auta 3" zajęły dopiero czwartą pozycję z wynikiem 2,8 mln dolarów (inne dane podają 3,3 mln). Na razie czwartym najlepszym rynkiem (bez uwzględniania USA) jest Polska, gdzie animacja zarobiła 3,6 mln dolarów.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones