7 maja 2010 CANAL+ rozpoczyna emisję produkowanego przez siebie miniserialu kryminalnego "Bezkarni" (Braquo) w reżyserii Frédérica Schoendoerffera. Składa się on z 8 odcinków, które będą nadawane w CANAL+ w każdy piątek maja i czerwca o 23:00.
Rozmachem realizacyjnym, a co za tym idzie nakładami finansowymi dorównuje on wysokobudżetowym filmom pełnometrażowym.
Po tym, jak niesłuszne oskarżenia popchnęły komendanta paryskiej policji kryminalnej Maksa Rossiego (
Olivier Rabourdin) do samobójstwa, czwórka podległych mu oficerów decyduje się przekroczyć granice prawa w imię oczyszczenia go z zarzutów. Na ich czele stoi przyjaciel zmarłego policjanta, Eddy Caplan (
Jean-Hugues Anglade), który inicjuje większość działań grupy. W jej skład wchodzą także Walter Morlighem (Joseph Malerba), Roxane Delgado (
Karole Rocher) oraz Théo Vachewski (
Nicolas Duvauchelle). Wspólnie starają się przeciwstawić machinie administracyjnej, która doprowadziła ich zwierzchnika i przyjaciela do śmierci. Wplątują się w walkę na śmierć i życie na dwa fronty, bowiem ich przeciwnikami są nie tylko kryminaliści, ale także IGS, instytucja nadzorująca pracę policji. Reprezentuje ją Vogel (
Geoffroy Thiebaut), który wraz ze swoimi ludźmi stosuje coraz bardziej okrutne metody, by udowodnić czwórce kryminalnych niesubordynację, łamanie prawa i niestosowanie się do procedur. Jego celem jest zniszczenie grupy Eddy’iego i definitywne zamknięcie sprawy samobójstwa Maksa Rossiego.
Autorem serialu jest
Frédéric Schoendoerffer, który zadebiutował nominowanymi do Cezara
"Scenami zbrodni", a potem nakręcił widowiskowy thriller szpiegowski
"Tajni agenci" z
Vincentem Casselem i
Moniką Bellucci oraz brutalnie realistycznych i gwałtownych
"Żołnierzy mafii". Przy realizacji
"Bezkarnych" pracował z
Olivierem Marchalem, współtwórcą scenariusza i reżyserem kilku odcinków serii. Marchal słynie z mrocznych i trzymających w napięciu obrazów o cynicznych gliniarzach, nie zawsze wiernych pryncypiom zawodu. Nie cieszy się w związku z tym sympatią francuskich stróżów prawa, zwłaszcza że zanim poświęcił się X muzie, spędził dziesięć lat w mundurze oficera policji i doskonale zna realia tej pracy. Jako reżyser zadebiutował w 2002 roku elektryzującym
"Tajniakiem" z
Anne Parillaud. Trzy lata później nakręcił
"36", ośmiokrotnie nominowany do Cezara dramat policyjny z
Gérardem Depardieu i
Danielem Auteuilem w rolach głównych, który w kinach obejrzało niemal 2 miliony Francuzów.
Podczas realizacji
"Bezkarnych" Marchal przyznawał, że mniej trudności sprawia mu zrobienie pełnego metrażu i zawarcie w nim wszystkich szczegółów, na których zależy autorom. Według niego w pracy nad serialem paradoksalnie nie ma tego komfortu, bo jest określony czas antenowy i przekroczenie go nie wchodzi w grę. Stąd najpewniej wynika szybkie tempo
"Bezkarnych", które jest wielkim atutem produkcji. Oprócz błyskawicznego rozwoju akcji i jej licznych zwrotów, w serialu zwraca uwagę montaż, nadający zdarzeniom energię i rozpęd. Historia czwórki zbuntowanych oficerów paryskiej policji kryminalnej rozgrywa się w złowrogiej, mrocznej atmosferze i nie brakuje w niej agresji i przemocy. W obsadzie znalazł się m.in.
Jean-Hugues Anglade, jeden z najpopularniejszych współczesnych aktorów znad Sekwany, który zdobył serca publiczności, a także nagrodę Cezara występem w
"Królowej Margot". U jego boku zagrał
Nicolas Duvauchelle, znany z takich filmów, jak
"Snowboardzista",
"Decydujący skok" czy
"Les corps impatients", za który był nominowany do Cezara w kategorii najbardziej obiecujący aktor. W serialu pojawia się także
Karole Rocher, aktorka popularna przede wszystkim dzięki rolom w filmach
Sylvie Verheyde "Brat" i
"Stella".