O czym będą opowiadać najnowsze przygody Jamesa Bonda? Jeśli wierzyć stronie Page Six (a wierzyć jej póki co nie wypada), będzie to historia zemsty.
UWAGA: MOŻLIWE SPOILERY
Anonimowe źródła z Hollywood donoszą, że w kolejnym filmie Bond, żonaty ze znaną ze
"Spectre" Madeleine Swann (
Lea Seydoux), odchodzi na emeryturę i cieszy się życiem. Niestety, przeszłość upomina się o niego - Swann zostaje zamordowana, a as Jej Królewskiej Mości wkracza po raz kolejny na ścieżkę odwetu. Brzmi prawdopodobnie?
Przypomnijmy, że w programie Stephena Colberta, Daniel Craig potwierdził publicznie, że po raz piąty zagra Jamesa Bonda. Gwiazdor zastrzegł, iż będzie to jego ostatni występ w kultowej serii. - Chcę po prostu odejść w wielkim stylu. Nie mogę się już doczekać - powiedział. Amerykańską premierę filmu zaplanowano na 8 listopada 2019. Scenariusz
"Bonda 25" napiszą
Neal Purvis i
Robert Wade. Panowie związani są z serią od lat 90. Wcześniej stworzyli fabuły
"Świat to za mało", "Śmierć nadejdzie jutro", "Casino Royale", "Quantum of Solace", "Skyfall" i
"Spectre". Kandydatem numer jeden na stanowisko reżysera jest podobno twórca
"W potrzasku. Belfast '71",
Yann Demange.
Cztery dotychczasowe "Bondy" z
Craigiem zarobiły ponad 3 miliardy dolarów.