Po Internecie krąży od wczoraj plotka, jakoby
"Mroczna Phoenix" miała być ostatnim filmem z serii
"X-Men".
Wszystko dlatego, że już w przyszłym roku studio 20th Century Fox - czyli właściciel praw do X-Menów i Fantastycznej Czwórki - zostanie wchłonięte przez Disneya. Do wytwórni Myszki Miki należy zaś Marvel, który od dekady buduje swoje ekranowe uniwersum. Dzielni mutanci oraz patchworkowa rodzina superbohaterów byliby więc cennym nabytkiem.
W momencie, gdy Fox stanie się częścią Disneya, jego ekranowi herosi dołączą do świata Avengers. Drużyna X-Men ma pojawić się w czwartej fazie uniwersum Marvela. Czy to oznacza, że czeka nas reboot z nową obsadą?
Na razie nie wiadomo również, jakie będą dalsze losy Deadpoola, czyli najbardziej dochodowego bohatera cyklu o mutantach. Filmy o jego przygodach realizowane są przecież z dorosłą kategorią wiekową R, podczas gdy produkcje Marvela z PG-13. Myślicie, że Disney zrezygnuje z kury znoszącej złote jajka?
Premierę
"Mrocznej Phoenix" zaplanowano na luty 2019 roku.