Powrót księcia - graliśmy w "Prince of Persia: The Lost Crown"

Filmweb, - / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Pierwsze+wra%C5%BCenia+z+%22Prince+of+Persia%3A+The+Lost+Crown%22+od+Ubisoftu-153289
Powrót księcia - graliśmy w "Prince of Persia: The Lost Crown"
Złota era Ubisoftu przywodzi na myśl takie tytuły, jak: "Splinter Cell", "Rayman" czy rozgrywający się w mieniącym się złotem perskim krajobrazie "Prince of Persia". Lata podobnej świetności jednak przeminęły, a firma produkuje aktualnie takie bezpieczne gry, jak serie "Assassin’s Creed", "Far Cry" i jego pochodne. Dlatego też zaskoczyła mnie wieść o nowej odsłonie przygód perskiego księcia, tym razem w zupełnie nowej, bardziej nowoczesnej konwencji. Jak wypada ta odświeżona formuła, miałem okazję przekonać się podczas specjalnego pokazu i mogę Wam zdradzić jedno – to był pierwszy pokaz od dawna, który nie chciałem, żeby się kończył.



Formuła "The Lost Crown" może stanowić spore zaskoczenie dla wieloletnich fanów marki. Oto bowiem pierwszy raz w historii gra jest metroidvanią z krwi i kości. Oznacza to w praktyce, że poza znanymi już elementami zręcznościowymi, dostajemy tutaj także wysoki poziom trudności w walce, który choć sprawiedliwy, nie wybacza błędów. Szykujcie się więc na częste zgony Sargona, głównego protagonisty, i szkolenie swoich zdolności aż do perfekcji. Na szczęście nowy "Prince of Persia" ma również całkiem sporo opcji pozwalających na dostosowanie napotkanych wyzwań, jak chociażby zmniejszenie otrzymywanych od wrogów obrażeń.

 


Sama fabuła początkowo wydaje się bardzo przewidywalna, ale szybko pokazuje, że potrafi zaskoczyć zwrotami akcji. Gra rozpoczyna się od spektakularnej bitwy, w której gracz wciela się w postać Sargona, jednego z Nieśmiertelnych Persji. To tutaj zostajemy wprowadzeni w podstawowe mechaniki gry i jednocześnie rzuceni na głęboką wodę w walce z pierwszym bossem. Radość po wygranej bitwie nie trwa jednak długo, gdyż tytułowy książę Persji zostaje uprowadzony z pałacu, a Sargon i jego towarzysze ruszają mu na ratunek. Wszyscy trafiają do ogromnego labiryntu, w którym czas płynie w niezwykły sposób, a demony sieją postrach i spustoszenie.

 


Wracając do walki. Sargon posiada bardzo standardowy jak na gry z tego gatunku zestaw zdolności – dwa miecze oraz łuk, których opanowanie do perfekcji będzie kluczowe w walce z wrogami i skutecznym przemieszczaniu się po labiryncie. Gra, pomimo prostego w założeniach systemu walki, oferuje bogactwo różnorodnych ataków przeciwników i satysfakcjonujące kontrataki, zwieńczone efektowną animacją. Dodatkowo gracze mogą korzystać z umiejętności specjalnych, zapewniających potężne ataki i możliwość leczenia Sargona. Jeśli jednak napotkacie na metaforyczną ścianę, zawsze możecie ulepszyć zarówno zdolności, jak i oręż. Mapa Mount Qaf, na której rozgrywa się większość akcji, zaskakuje swoimi rozmiarami i różnorodnością środowiska, ale nie tylko. Ubisoft zdecydował się na dodanie czegoś od siebie i teraz możemy zapisywać wybrane miejsca na mapie, utrwalając je niczym zdjęcia, żeby potem wrócić na miejsce z nowym zestawem umiejętności.



Wizualnie gra jest oszałamiająca – łączy styl 2.5D z dynamicznymi elementami w tle. Na szczególną uwagę zasługują efekty wizualne towarzyszące parowaniu ciosów. Dzięki nim każde udane parowanie zwieńczone jest nie tylko świetną animacją, ale przede wszystkim ogromną satysfakcją. Oprawa muzyczna stworzona przez Garetha Cokera doskonale komponuje się z atmosferą gry, podkreślając dramatyzm walki i emocje. Muzyka z walki z ostatnim bossem z miejsca zapadła mi w pamięć i coś czuję, że po premierze gry będzie jednym z częściej katowanych przeze mnie kawałków na playliście.



Nowy "Prince of Persia" wydaje się powrotem do złotych czasów firmy – do tworzenia odważniejszych, mniej szablonowych i dających czysty fun z rozgrywki produkcji. Mam nadzieję, że ten tytuł okaże się dla Ubisoftu sukcesem, który zachęci ich do pracy nad wskrzeszaniem swoich marek zamiast w kółko kolejnych odsłon z serii "Assassin’s Creed".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones