W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że
Ed Skrein (
"Deadpool",
"Transporter: Nowa moc") dołączył do obsady komiksowego widowiska
"Hellboy". Dziś wiemy już, że w filmie nie wystąpi. Aktor zrezygnował, a powodem jest jego kolor skóry.
Skrein miał wcielić się w postać majora Benjamina Daimio, członka Biura Badań Paranormalnych i Obrony, który na skutek stresu, gniewu lub bólu potrafi zamieniać się w dziką bestię. W komiksach bohater ma azjatyckie korzenie. Kiedy więc ogłoszono, że zagra go biały aktor, w sieci zawrzało. Dla wielu był to kolejny dowód na to, że Hollywood niczego się nie uczy i w dalszym ciągu uprawia proceder zwany wybielaniem postaci.
Skrein przyjął rolę, nie znając jej komiksowej historii. Kiedy jednak poznał powody, przez które internauci byli oburzeni informacją o jego angażu, postanowił zrezygnować z roli. W oświadczeniu, które opublikował na Twitterze, stwierdził, że "musiał zrobić to, co uważał za właściwe".
Pełne oświadczenie znajdziecie poniżej:
Producenci
"Hellboya" również wydali oświadczenie, w którym chwalą bezinteresowną postawę
Skreina i wspierają jego decyzję. Podkreślili także, że nie było ich intencją obrażać kogokolwiek i że teraz, szukając odtwórcy roli Bena Daimio, będą kierowali się komiksowym oryginałem.