Pokazano zwiastun "Bitwy warszawskiej 1920"

Widowiskowa batalistyka, namiętny romans i patriotyzm idący pod rękę z religią katolicką - oto, czego możemy się spodziewać po "Bitwie Warszawskiej 1920". Stołecznym dziennikarzom pokazano właśnie pierwszy zwiastun nowego filmu Jerzego Hoffmana.


Choć materiał trwa około trzech minut, nie ujawnia za wielu szczegółów fabuły. Urywki epickich potyczek Polaków z bolszewikami zmontowano na zmianę z bardziej intymnymi scenami pokazującymi głównych bohaterów granych przez Borysa Szyca i Nataszę Urbańską. On jest dzielnym żołnierzem, któremu żaden przeciwnik niestraszny. Ona tańczy i śpiewa w teatrzyku, ale gdy przychodzi taka potrzeba, chwyta za karabin maszynowy. Nie zabrakło również marszałka Piłsudskiego (Daniel Olbrychski z doklejonymi wąsami) wygłaszającego z przejęciem: Na wojnie wszystko jest w rękach Boga.

"Bitwa Warszawska 1920" budzi spore emocje z racji tego, że jest to pierwszy polski film zrealizowany w trzech wymiarach. Zwiastun pokazuje, że Hoffman i operator Sławomir Idziak ("Helikopter w ogniu", "Harry Potter i Zakon Feniksa") całkiem dobrze poradzili sobie z tą technologią. Znajdujące się w materiale fragmenty "Bitwy" nie odbiegają poziomem od hollywoodzkich superprodukcji. Wybuchy, strzelaniny i starcia kawalerii zostały nakręcone z takich ujęć kamery, aby w jak najbardziej efektowny sposób wykorzystać efekty 3D. Spore wrażenie robi m.in. widok czołgu najeżdżającego na obiektyw.

Idziak przyznał, że w trakcie pierwszych dni zdjęciowych odczuwał spory niepokój. Ustawianie kamer zajmowało mu bowiem nawet po 8 godzin. Z czasem operator i jego współpracownicy doszli jednak do takiej wprawy, że przygotowanie ujęć trwało tylko pięć minut.

Twórcy zakończyli właśnie prace nad postsynchronami, a na początku przyszłego roku zajmą się montowaniem scen batalistycznym. Potem podłożą pod obraz muzykę napisaną przez Krzesimira Dębskiego.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, "Bitwa Warszawska 1920" trafi do kin 23 września 2011 roku.


Więcej na temat filmu Hoffmana dowiecie się z naszej jutrzejszej relacji wideo.