Prezydent Ukrainy
Wiktor Juszczenko wręczył wczoraj
Andrzejowi Wajdzie medal Jarosława Mądrego. Wieczorem w Kijowie odbyła się uroczysta premiera filmu
"Katyń". Uroczystość była częścią współorganizowanych i współfinansowanych przez Polski Instytut Sztuki Filmowej Dni Filmu Polskiego na Ukrainie.
- Widzę w tym filmie wielką historię niepodległości. Historię tysięcy Polaków, którzy nie utracili swego honoru oficerskiego i za niepodległość gotowi byli zapłacić najwyższą cenę. Tylko ktoś, kto zna swą historię, może wyznaczyć własną drogę do przyszłości - powiedział
Wiktor Juszczenko podczas kijowskiej premiery filmu. Prezydent Ukrainy odczytał notatkę, którą szef NKWD Beria napisał do
Stalina w marcu 1940. Beria proponował rozstrzelanie oficerów przetrzymywanych w obozach zachodnich obwodów Ukrainy i Białorusi. Na podstawie tej notatki sformułowano później tajny rozkaz Biura Politycznego o egzekucji więźniów tych obozów.
Wiktor Juszczenko odczytał także fragment dziennika majora Adama Solskiego, którego zapisy zostały wykorzystane w filmie
"Katyń".
Andrzej Wajda, na cześć którego ukraińska publiczność wstała z miejsc, podkreślił, że prezentacja
"Katynia" na Ukrainie nie byłaby możliwa bez wolności, którą cieszą się dziś Polacy i Ukraińcy.
- Nigdy nie przypuszczałem, że dożyję takiej chwili. Że pokażę swój film w miejscach, gdzie dokonano zbrodni katyńskiej i że wcześniej pokażę go w Moskwie - tam, skąd wychodziły rozkazy, nakazujące wykonanie tej zbrodni - powiedział. -
Panie prezydencie Juszczenko! Wniosek, jaki można z tego wyciągnąć, jest jeden: należy długo żyć, bo czasem stają się rzeczy, których nigdy nie oczekiwaliśmy - podkreślił reżyser, nie kryjąc wzruszenia. Dzień przed kijowską premierą
"Katynia" Andrzej Wajda odwiedził Charków, gdzie został zamordowany jego ojciec.
Na premierze
"Katynia" w stolicy Ukrainy oprócz prezydenta
Wiktora Juszczenki z małżonką Kateryną obecny był ukraiński minister spraw zagranicznych Wołodymyr Ohryzko, polski minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski oraz Agnieszka Odorowicz - dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.
Dzisiaj odbyła się konferencja prasowa z udziałem
Andrzeja Wajdy. Na konferencję przybyło ponad stu dziennikarzy reprezentujących wszystkie najważniejsze ukraińskie media. Podczas konferencji Andriej Khalpakhchi - Ukraińska Fundacja Filmową i Agnieszka Odorowicz - Polski Instytut Sztuki Filmowej podpisali porozumienie o wzajemnej promocji filmów.
Pokazy
"Katynia" odbywają się w ramach współorganizowanych i współfinansowanych przez Polski Instytut Sztuki Filmowej Dni Filmu Polskiego na Ukrainie. W programie przeglądu znalazły się obsypane nagrodami
"Sztuczki" Andrzeja Jakimowskiego,
"U Pana Boga w ogródku" Jacka Bromskiego,
"Korowód" Jerzego Stuhra,
"Jasne błękitne okna" Bogusława Lindy,
"Wszystko będzie dobrze" Tomasza Wiszniewskiego i
"Jasminum" Jana Jakuba Kolskiego. Wszystkie wymienione filmy otrzymały dofinansowanie Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Oprócz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej współorganizatorami Dni Filmu Polskiego są Instytut Polski w Kijowie i Ukraińska Fundacja Filmowa przy wsparciu Instytutu Adama Mickiewicza w Warszawie.