Przed kilkoma dniami informowaliśmy Was, że Roman Polański nie chce, aby sąd w Los Angeles rozpatrywał jego sprawę. Jego prośba została odrzucona.
Tamtejszy wymiar sprawiedliwości żąda bowiem, aby reżyser zjawił się osobiście na przesłuchaniu. Artysta boi się jednak, że tuż po tym, jak pojawi się w Stanach Zjednoczonych, zostanie aresztowany.
Sędzia Judge Peter Espinoza argumentuje, że nie ma legalnych podstaw, aby dyskwalifikować sądu w Los Angeles. Twórca "Chinatown" już zapowiedział, iż nie zjawi się na przesłuchaniu, którego datę wyznaczono na 21 stycznia.
Przypomnijmy: w 1977 roku Polańskiego oskarżono m.in. o seks z osobą nieletnią, gwałt oraz sodomię. Prawnikom reżysera udało się zawrzeć układ z sędzią, ale ten zdecydował się go złamać, gdy prasa ujawniła, że Polański miał romans z inną nastolatką - Nastassją Kinski. Od tego czasu twórca przebywa we Francji, która nie ma umowy ekstradycyjnej ze Stanami Zjednoczonymi. W przeciwnym wypadku trafiłby na kilkadziesiąt lat do więzienia.
Polański chce teraz, aby sąd oddalił wysunięte przeciwko niemu zarzuty. Dowodzi, że w trakcie procesu doszło do wielu uchybień.
Tamtejszy wymiar sprawiedliwości żąda bowiem, aby reżyser zjawił się osobiście na przesłuchaniu. Artysta boi się jednak, że tuż po tym, jak pojawi się w Stanach Zjednoczonych, zostanie aresztowany.
Sędzia Judge Peter Espinoza argumentuje, że nie ma legalnych podstaw, aby dyskwalifikować sądu w Los Angeles. Twórca "Chinatown" już zapowiedział, iż nie zjawi się na przesłuchaniu, którego datę wyznaczono na 21 stycznia.
Przypomnijmy: w 1977 roku Polańskiego oskarżono m.in. o seks z osobą nieletnią, gwałt oraz sodomię. Prawnikom reżysera udało się zawrzeć układ z sędzią, ale ten zdecydował się go złamać, gdy prasa ujawniła, że Polański miał romans z inną nastolatką - Nastassją Kinski. Od tego czasu twórca przebywa we Francji, która nie ma umowy ekstradycyjnej ze Stanami Zjednoczonymi. W przeciwnym wypadku trafiłby na kilkadziesiąt lat do więzienia.
Polański chce teraz, aby sąd oddalił wysunięte przeciwko niemu zarzuty. Dowodzi, że w trakcie procesu doszło do wielu uchybień.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
