Przeczytaj "Player One", zanim obejrzysz film

Informacja sponsorowana /
https://www.filmweb.pl/news/Przeczytaj+%22Player+One%22%2C+zanim+obejrzysz+film-127740
Przeczytaj "Player One", zanim obejrzysz film
ERNEST CLINE to twórca międzynarodowych bestsellerów książkowych, scenarzysta, ojciec i pełnoetatowy geek. Jest autorem powieści "Player One" i "Armada". Jego książki zostały opublikowane w ponad pięćdziesięciu krajach i spędziły ponad sto tygodni na liście bestsellerów New York Timesa. Obie doczekały się także polskiego wydania nakładem Wydawnictwa Feeria Young. Autor mieszka w Austin w stanie Teksas z rodziną, podróżującym w czasie DeLoreanem i ogromną kolekcją klasycznych gier video.


Ekranizacja jego powieści "Player One" właśnie wchodzi na ekrany polskich kin a jej twórcą jest nikt inny, jak sam Steven Spielberg. Autor jest jednocześnie współscenarzystą tej filmowej adaptacji.

"Ready Player One" jest swoistym metafilmem -  dziełem od geeka dla geeków. 
Rzeczywistość 2045 roku nie nastraja optymistycznie.  Świat znajduje się na skraju upadku i pogrążenia w chaosie. Wade Watts (Tye Sheridan) czuje, że żyje, tylko gdy ucieka do OASIS — wirtualnego uniwersum, w którym większość ludzi spędza całe dnie. W OASIS można podróżować, przeżywać przygody i być kimkolwiek się zapragnie. Jedynym ograniczeniem jest własna wyobraźnia. Ekscentryczny geniusz James Halliday (Mark Rylance), który stworzył OASIS, szuka godnego następcy. Organizuje trzyetapowy konkurs, w którym nagrodą jest olbrzymia fortuna i całkowita kontrola nad uniwersum.  Wade i jego przyjaciele z "Wielkiej Piątki" podejmują wyzwanie polegające na szukaniu skarbów w zakrzywionej rzeczywistości. W fantastycznym świecie — pełnym niespodzianek, ale i niebezpieczeństw — czeka ich zadanie ważniejsze niż sam konkurs. Muszą ocalić OASIS.

Pierwsze przedpremierowe recenzje filmu są bardzo obiecujące. Nowy film twórcy "Szczęk", choć daleki od tytułu najlepszego filmu w dorobku reżysera, to przede wszystkim pierwszorzędna rozrywka, znakomita oda do Wiecznych Dzieci, a przy tym rewerbujący jak ryk T-Rexa w wymarłych kopalniach Morii, majestatyczny micdrop wobec wszystkich twórców kina akcji. Mistrz powrócił; patrzcie i podziwiajcie, bo czar jego "Ready Player One" pozostanie z nami na długo. – pisze w swej recenzji Jacek Werner, oceniając dzieło jako 5/6. 

Nie gorzej radzi sobie polskie wydanie książki w filmowej okładce, które śmiało wspięło się na listy TOP sprzedaży Empiku jeszcze przed jej oficjalną premierą.
Informacja sponsorowana

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones