Sylvester Stallone zmienił zdanie!
"Rambo V", którego śmierć aktor ogłosił dwa lata temu, jednak powstanie. Co więcej, zdjęcia rozpoczną się już 1 września.
Tak przynajmniej wynika z informacji, które Millennium Media przygotowało na potrzeby targów filmowych towarzyszących festiwalowi w
Cannes. Według portalu Screen Daily scenariusz
"Rambo V" przygotował
Matthew Cirulnick (
"Absentia"). Z kolei portal Deadline twierdzi, że to sam
Stallone pracuje nad fabułą. Ta strona dodaje też, że choć wydaje się pewne, że gwiazdor ponownie wcieli się w postać Johna Rambo, to oficjalny kontrakt nie został jeszcze podjęty.
Na razie nie podano, kto będzie reżyserem obrazu. Kiedy poprzednio
Stallone planował
"Rambo V", chciał sam stanąć za kamerą.
W piątej części Rambo będzie musiał walczyć z meksykańskim kartelem specjalizującym się w handlu ludźmi. Wszystko zacznie się od wizyty Marii, przyjaciółki rodziny, która dbała o dom Johna Rambo. Informuje go o tym, że jej wnuczka zaginęła, kiedy wraz z grupą przyjaciół wybrała się do Meksyku na imprezę.
Tak rozpocznie się jego brutalna podróż do piekła, w której towarzyszyć mu będzie dziennikarz, którego przyrodnia siostra również zaginęła. Rambo wykorzysta wszystkie umiejętności, jakie nabył walcząc ze zbirami na całym świecie, by uratować dziewczyny i zniszczyć organizację bogacącą się na cierpieniu innych.
Zdjęcia kręcone będą w Londynie, Bułgarii i na Wyspach Kanaryjskich.