Czy
Geoff Johns, osoba nadzorująca kinowe uniwersum DC Comics, zdradził, kto wyreżyseruje
"Shazam!"? Baczni obserwatorzy jego aktywności na Twitterze są tego pewni.
O projekcie dotychczas było stosunkowo cicho. Ale niedawno jego gwiazda –
Dwayne Johnson – oraz producenci ogłosili, że wkrótce będą mieli dla fanów garść informacji. Tymczasem po spotkaniu z aktorem
Johns zaczął na Twitterze obserwować partnerów z firmy producenckiej
Johnsona... oraz jeszcze jedną osobę. Jest nią reżyser
Brad Peyton.
Przekazanie mu pieczy nad
"Shazam!" nie byłoby dla nikogo zaskoczeniem. Peyton i Johnson to starzy znajomi. Współpracowali ze sobą już dwukrotnie. Po raz pierwszy przy przygodowym widowisku
"Podróż na Tajemniczą Wyspę". Drugi raz przy katastroficznym filmie
"San Andreas". Co więcej, panowie mają w planach jeszcze kilka wspólnych projektów. Jednym z nich jest
"San Andreas 2". Swego czasu mówiło się również o ekranizacji gry komputerowej
"Rampage".
Bohaterem
"Shazam!" jest Black Adam. Postać została stworzona przez Otto Bindera i C.C. Becka. Po raz pierwszy pojawił się na komiksowych stronach w grudniu 1945 roku. Pomyślany został jako przeciwnik Kapitana Marvela. Był on staroegipskim księciem, który otrzymał moc egipskich bogów, kiedy wypowiadał słowo Shazam: wytrzymałość Szu, zwinność i szybkość Horusa, siłę Amona, mądrość Zehuti (Thotha), potęgę Atona i odwagę Mehena (Kapitan Marvel miał moc grecko-rzymskich bóstw). Ponieważ jednak chciał tę moc wykorzystać w złych celach, został wygnany na odległy kraniec wszechświata. Przez pięć tysięcy lat starał się powrócić na Ziemię i teraz mu się to udało. W kolejnych dekadach, wraz z burzliwą historią samej postaci Kapitana Marvela i tytułu "Shazam", także postać Black Adama ulegała zmianie. Z czasem przestał być superzłoczyńcą, a stał się antybohaterem.