Jean Rochefort,
Sergi Lopez i
Anna Mouglalis spotkają się na planie nowego filmu
Samuela Benchetrita zatytułowanego
"J'ai toujours revé d'etre un gangster" (Zawsze marzyłem, żeby zostać gangsterem). Prace na planie rozpoczną się w połowie maja w Paryżu i potrwają około 6 tygodni.
"J'ai toujours revé d'etre un gangster" ma być czarno-białą kompilacją czterech gangsterskich historii. Reżyser i autor scenariusza, który nie kryje swojej fascynacji kinem
Martina Scorsese, zdradza, że tytuł filmu jest bezpośrednim nawiązaniem do słów jakie na początku
"Chłopców z ferajny" wypowiada Henry Hill (
Ray Liotta) - zawsze marzyłem o tym, żeby być gangsterem.
Rok 2005 był dla
Samuela Benchetrita bardzo pracowity. Autor
"Janis et John" z powodzeniem wystawił swoją sztukę teatralną
"Moins deux", w której w głównych rolach wystąpili Jean-Louis Trintignant i Roger Dumas, jesienią wydał zbiór opowiadań z akcentami biograficznymi
"Chroniques de l'asphalte" i spróbował swoich sił jako aktor w filmie
"Kulisy sławy".