Jest już gotowy scenariusz serialowej wersji walentynkowego przeboju polskich kin -
"Ja wam pokażę!". Autorami są tak jak poprzednio -
Katarzyna Grochola i
Cezary Harasimowicz. - Serial znacznie poszerzy to co widzieliśmy w filmie - obiecuje
Harasimowicz.
Przygotowanych ma zostać około 10 odcinków - W tej chwili rozmawiamy z TVP na temat tego ile ma być odcinków i jak długie - tłumaczy producent
Jacek Samojłowicz. Jak na razie nie podjęto jeszcze żadnych decyzji.
Już wiadomo, że w serialu zobaczymy aktorów znanych z filmu. - Wszyscy powrócimy, ale niestety nie wiemy co zrobić z bohaterką pani
Hanki Bielickiej, której już z nami nie ma - obawia się
Grażyna Wolszczak. - Rozwinięty zostanie wątek intrygi Tosi (
Maria Niklińska), która cały czas będzie starała się pogodzić rozwiedzionych rodziców - opisuje
Harasimowicz. - Na pierwszy plan wysunie się też postać Eksia, byłego męża Judyty, którego gra
Cezary Pazura. Generalnie pojawią się te wątki książki, które nie znalazły się w filmie - dodaje.
Nie wiadomo, kiedy miałyby ruszyć zdjęcia do serialu.
"Ja wam pokażę!" to dalsze losy bohaterki książek
Katarzyny Grocholi – Judyty (
Grażyna Wolszczak). Atrakcyjna czterdziestolatka przeżywa miłosne i zawodowe perypetie, próbując ułożyć sobie na nowo życie po rozwodzie. W przerwach stara się być troskliwą matką, oddaną przyjaciółką oraz zaradną gospodynią domową.
W kolejnej części Judyta i Adam postanawiają się pobrać, ale romantyczny ślub na Seszelach zdaje się ulatywać w niebyt: paszport Judyty stracił ważność, a Naczelny chce wprowadzić w redakcji duże zmiany. Najgorsze jednak dopiero nadchodzi: Adam otrzymuje propozycję wyjazdu do USA na półroczne stypendium. Na horyzoncie majaczy sylwetka Eksia, a Tosia, która lada dzień skończy osiemnaście lat marzy, żeby rodzicie znowu byli razem.