Ryan Reynolds zakończył właśnie zdjęcia do bożonarodzeniowego musicalu "Spirited". Z tej okazji zamieścił na Instagramie wiadomość, w której poinformował fanów, że bierze sobie "mały urlop od robienia filmów".
Śpiewanie, taniec i zabawa w piaskownicy z Willem Ferrellem sprawiły, że spełniło się wiele marzeń. To także mój drugi film ze wspaniałą Octavią Spencer – napisał gwiazdor.
Idealny czas na mały urlop od kręcenia filmów. Będę tęsknić za każdą sekundą pracy z tą nieprzyzwoicie uzdolnioną grupą twórców i artystów. "Spirited" to rozgrywająca się współcześnie adaptacja "Opowieści Wigilijnej"
Charlesa Dickensa. Autorami scenariusza i reżyserami filmu są
Sean Anders i
John Morris ("
Tata kontra tata"). Realizację sfinansował Apple.
W tym roku do kin trafiły dwa filmy z udziałem Ryana Reynoldsa: komedia sensacyjna "Bodyguard i żona zawodowca" oraz widowisko "Free Guy", które zarobiło na całym świecie 328 milionów dolarów. 12 listopada na platformę Netflix trafi "Czerwona Nota", w której kanadyjski aktor zagrał u boku
Dwayne'a Johnsona i
Gal Gadot. W przyszłym roku
Reynoldsa zobaczymy w "Spirited" oraz "The Adam Project".