Reżyser
"Spider-Manów" Sam Raimi robi sobie krótką przerwę od wielkich widowisk i dla Ghost House nakręci paranormalny thriller
"Drag Me to Hell". Scenariusz napisał wraz z bratem
Ivanem Raimi ponad 15 lat temu, zanim jeszcze powstała
"Armia ciemności".
Film opowie o mężczyźnie, na którego zostaje rzucona bardzo specyficzna klątwa. Obraz ma być zrealizowany w konwencji przypominającej
"Martwe zło".
Po realizacji thrillera
Raimi powróci do wysokobudżetowych produkcji, gdyż to właśnie on najprawdopodobniej wyreżyseruje
"Hobbita" dla New Line Cinema i MGM. Jego kandydatura była brana pod uwagę już od dawna, lecz on konsekwentnie odmawiał twierdząc, że może włączyć się w projekt tylko i wyłącznie wtedy, kiedy
Peter Jackson będzie również z nim związanym.
Jackson będzie producentem adaptacji powieści Tolkiena, ale postawił sprawę jasno - reżyserować nie będzie.