Serialowy "Wiedźmin" nie będzie "rozmyty"

Prace nad serialowym "Wiedźminem" trwają, co budzi zapewne ambiwalentne uczucia u wielu fanów prozy Andrzeja Sapkowskiego, rozpieszczonych serią gier komputerowych, ale skrzywdzonych filmem Marka Brodzkiego. Do którego klubu dołączy produkcja Netfliksa? Showrunnerka projektu, Lauren Schmidt Hissrich, obiecała fanom, że nie zamierza sprzeniewierzać się literze oryginału.


Hissrich, która pracowała wcześniej m.in. przy "Daredevilu" i "The Defenders", jest aktywna na Twitterze, gdzie regularnie informuje fanów o postępach w pracy i gwarantuje, że stanie na wysokości zadania. W ostatniej serii postów dała słowo, że nie "rozmyje" Wiedźmina, pokazała stronę tytułową dokumentu zatytułowanego "Biblia Wiedźmina", który jest zapewne zestawem dyrektyw, jakich będą trzymać się twórcy podczas realizacji, a także opublikowała zdjęcie... mapy i kawy. Jedno jest pewne: praca nad pilotem wre.


Serial nie ma chwilowo daty premiery.