Sylvester Stallone już wkrótce pojawi się w na ekranach kin w wyreżyserowanym przez siebie filmie
"Niezniszczalni". Wszystko jednak wskazuje na to, że z powodu filmu wyląduje też na ławie oskarżonych. Wszystko przez brazylijską firmę producencką O2.
Część zdjęć do
"Niezniszczalnych" powstała w Brazylii. Z pomocą przyszła właśnie firma O2, partner produkcji takich obrazów jak
"Miasto Boga" czy
"Miasto ślepców". Firma twierdzi, że
Stallone pozostawił po sobie niezapłacone rachunki na kwotę przekraczającą 2 miliony dolarów. O2 musiało wynająć ochronę, która broni dostępu do swojej siedziby rozwścieczonym pracownikom, którzy do dziś nie otrzymali wynagrodzenia.
Przedstawiciel amerykańskiego producenta, firmy Nu Image/Millennium Films, stwierdził, że oskarżenia O2 są nie do końca właściwe, ale nie rozwinął tej kwestii.
Stallone nie ma w Brazylii najlepszej opinii. Rozzłościł on mieszkańców kraju, kiedy w jednym z wywiadów niewybrednie zażartował sobie ze spolegliwości Brazylijczyków.