Josh Duhamel ponownie wcieli się w dzielnego wojaka Williama Lennoksa w
"Transformers: The Last Knight". Aktor zagrał tę w postać także w pierwszej, drugiej i trzeciej części dochodowego cyklu. Fani robotów z kosmosu nie mogli go zobaczyć tylko w
"Wieku zagłady".
Za kamerą stanie po raz kolejny
Michael Bay. W rolach głównych powrócą
Mark Wahlberg jako pechowy wynalazca Cade Yeager oraz
Peter Cullen użyczający głosu Optimusowi Prime'owi. Partnerować im będą
Isabela Moner i
Jerrod Carmichael. Zdjęcia ruszają w czerwcu.
Kolejna odsłona dochodowego cyklu ma pełnić rolę furtki dla serii spin-offów, prequeli i crossoverów, które planuje wytwórnia Paramount. Akcja filmu ma biec dwutorowo. Pierwszy wątek będzie opowieścią o tym, jak grany przez
Marka Wahlberga Yeager w towarzystwie Dinobotów będzie usiłował ocalić Ziemię przed zbliżającym się zagrożeniem. Druga nić fabularna pokaże Optimusa Prime'a, który przemierza kosmos w poszukiwaniu twórców swojej rasy. Ma to doprowadzić do jego spotkania z potężną istotą znaną jako Unicron. Scenariusz napisali Art Macum i
Matt Holloway (
"Iron Man") do spółki z
Kenem Nolanem (
"Helikopter w ogniu").
Premierę filmu zaplanowano na 23 czerwca 2017 roku. Rok później na ekrany trafi spin-off o przygodach Bumblebee, a w 2019 - "Transformers 6".