Polskie tabloidy minęły się z prawdą. Daniel Olbrychski otrzymał zaproszenie na uroczystą premierę filmu "Salt", ale nie pojawił się na niej z przyczyn osobistych. Specjalnie dla Filmwebu znany aktor zdecydował się upublicznić dokumenty potwierdzające jego wersję zdarzeń. "Salt" to hollywoodzka superprodukcja, w której
Olbrychski zagrał u boku
Angeliny Jolie. Nasz gwiazdor wcielił się w postać rosyjskiego szpiega oskarżającego doświadczoną agentkę CIA o planowanie zamachu na prezydenta USA. Film wyreżyserował specjalista w gatunku thrillerów,
Phillip Noyce (
"Czas patriotów", "Spokojny Amerykanin").
Grany przez
Olbrychskiego szpieg to jedna z kluczowych dla fabuły
"Salt" postaci. Nic więc dziwnego, że Sony uznało za konieczne, by aktor pojawił się na premierze filmu w Hollywood.
Poniżej możecie zobaczyć zaproszenie na uroczystość oraz dokument, który
Olbrychski otrzymał od przedstawicieli wytwórni. Możemy w nim m.in. przeczytać:
Columbia Pictures zaprasza Cię na światową premierę "Salt", która odbędzie się w poniedziałek 19 lipca o 19:30 w Grauman’s Chinese Theatre (6925 Hollywood Boulevard) w Hollywood. Impreza po pokazie będzie miała miejsce w sali balowej w Hollywood & Highland Complex. Przyznaliśmy 6 biletów (trzy podwójne) dla Ciebie i Twoich gości. W amerykańskiej prasie pojawiło się już sporo recenzji
"Salt". Wszyscy krytycy podkreślają aktorski kunszt i zaangażowanie
Olbrychskiego.
Aktor nie widział jeszcze gotowego filmu. Zobaczy go dopiero na specjalnym pokazie organizowanym przez firmę dystrybucyjną UIP.