Timothée Chalamet to "nepo baby" i dlatego już TEGO nie robi?

Cinema Blend / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Timoth%C3%A9e+Chalamet+to+%22nepo+baby%22+i+dlatego+ju%C5%BC+TEGO+nie+robi-149106
Timothée Chalamet to "nepo baby" i dlatego już TEGO nie robi?
źródło: Getty Images
autor: Mondadori Portfolio
Kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że Paul Mescal został gwiazdą widowiska Ridleya Scotta "Gladiator 2". Wkrótce potem w sieci pojawiły się informacje o tym, kto jeszcze ubiegał się o rolę. Wymieniany był m.in. Timothée Chalamet. Na to zareagował jego agent Brian Swardstrom. Jego tweet jednak wywołał odwrotny efekt od zamierzonego.

Timothée Chalamet nie chodzi na castingi. Internet oskarża go o bycie "nepo baby"



Swardstrom w swoim poście na Twitterze zdementował doniesienia, że Chalamet brał udział w castingach do głównej roli w widowisku "Gladiator 2". Jako argument podał to, że nie było to fizycznie możliwe, gdyż przebywa na Bliskim Wschodzie na planie innego widowiska (jest nim oczywiście "Diuna 2").

Gdyby na tym Swardstrom zakończył swojego tweeta, byłoby po sprawie. Jednak on dodał, że Chalamet od siedmiu lat nie był na żadnym castingu.


Tego dla internautów było za dużo. Choć bowiem nie chodził na przesłuchania, to jednak zdobył role w takich produkcjach jak "Diuna", "Małe kobietki", "Lady Bird" czy "Tamte dni, tamte noce".

Jaki więc je dostał? Internet zna na to odpowiedź: nepotyzm. Jego matką jest bowiem aktorka Nicole Flender, wujek Rodman Flender reżyserem, a dziadek Harold Flender scenarzystą. Tym samy Timothée Chalamet został zaliczony do grona "nepo babies", czyli osób uprzywilejowanych w Hollywood ze względu na rodzinne konotacje.

Zwiastun filmu "Diuna"





"Mam parę uwag": Rozmawiamy o "Diunie"


Posłuchajcie odcinka podcastu "Mam parę uwag", w którym Julia Taczanowska i Jakub Popielecki rozmawiają o filmie "Diuna":

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones