Jak informowaliśmy już wielokrotnie na stronach Filmwebu, w Australii trwają przygotowania do realizacji czwartej części serii
"Mad Max" zatytułowanej
"Fury Road". Grający główną rolę
Tom Hardy (
"Bronson") udzielił ostatnio wywiadu, w którym ujawnił kilka tajemnic pre-produkcji.
Jak mówi
Hardy, film będzie zarówno reboootem jak i kontynuacją. Oznacza to, że nie będzie to cofnięcie się do początku, lecz powrót do świata już stworzonego i znanego fanom.
Hardy nie wyklucza odwoływania się w fabule do wątków znanych z trzech pierwszych obrazów. Z drugiej strony będzie to reinwencja serii, bo w roli Mad Maksa nie zobaczymy
Mela Gibsona.
Hardy przyznał też, że na potrzeby filmu musiał zrzucić 14 kilogramów. W najbliższym czasie rozpocznie intensywny trening, by potem spędzić dziewięć miesięcy na planie filmowym. Według aktora reżyser,
George Miller, zamierza kręcić film w tym samym regionie, w którym powstał pierwszy film z serii.