UPDATE: Czy Ben Affleck wkrótce pożegna się z rolą Batmana?

ScreenRant, The Hollywood Reporter / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/UPDATE%3A+Czy+Ben+Affleck+wkr%C3%B3tce+po%C5%BCegna+si%C4%99+z+rol%C4%85+Batmana-124150
UPDATE: W sprawie przyszłości ekranowego Batmana głos zabrał sam Ben Affleck, który zdementował plotki i wyraził entuzjazm do grania postaci:

Robić to i jednocześnie reżyserować - to byłoby za dużo. Coś musiałoby na tym ucierpieć. Myślę, że moja rezygnacja (z posady reżysera "The Batman") wyglądała dla świata jak brak zainteresowania. A ja w rzeczywistości kocham tę postać. Uważam, że to ekscytujący pomysł, by za kamerą stanął Matt Reeves. Matt jeszcze nie ujawnił swojej pełnej wizji. Chciał poczekać na premierę "Wojny o planetę małp", był zajęty tamtym filmem. Nie mogę się doczekać, by usłyszeć, jakie ma plany.

Studiu Warner zależy, by filmy były zrealizowane, jak należy. To pożądany układ. Z "Wonder Woman" udało się trafić w dziesiątkę. Myślę, że udało się również odnaleźć odpowiedni ton przy "Lidze Sprawiedliwości". Chcę brać w tym udział tak długo, jak oni będą mnie chcieli. Kiedyś oczywiście nastąpi zmiana i jestem pewien, że znajdą kogoś świetnego. Póki jednak ja się tym zajmuję, dam z siebie wszystko, doceniając, jakiego mam farta.




***

Ben to nasz Batman. Kochamy go jako Batmana. Chcemy, by nosił pelerynę najdłużej, jak się da, powiedział niedawno szef studia Warner Bros. Toby Emmerich. A jednak według nowych pogłosek wytwórnia już zastanawia się, jak tu gładko dokonać podmianki na pozycji Człowieka-Nietoperza. Czy "Liga Sprawiedliwości" będzie ostatnim filmem, w którym Ben Affleck wcieli się w Batmana?

Nie wiadomo na razie, w jaki sposób miałaby nastąpić taka zmiana. Czy studio chce po prostu jak gdyby nigdy nic zastąpić aktora, udając, że to wciąż ta sama osoba? A może dostaniemy jakąś fabularną wymówkę dla tego przetasowania? Może Bruce Wayne odda pelerynę i uszy Batmana jakiemuś następcy? Czy w kolejce po kluczyki do Batmobilu czekają już Dick Grayson albo Damian Wayne? Na razie to tylko spekulacje.

W Hollywood już pojawiają się jednak głosy, że mądrze byłoby obstawiać przeciwko Affleckowi. Aktor wydaje się zmęczony postacią, o czym świadczy m.in. jego rezygnacja z reżyserowania planowanego filmu "The Batman". Wiek aktora (44 lata) też zdaje się świadczyć przeciwko niemu. "The Batman" planowany jest obecnie na 2019 rok, na tym jednak nie kończą się plany DC i lada dzień mogłoby okazać się, że Batman ma już pięćdziesiątkę na karku. 52-letni Robert Downey Jr. niby wciąż gra Iron Mana, ale nie wydaje się, by miało to potrwać długo. Affleck tymczasem dość mocno odstaje wiekiem od większości swoich partnerów z Ligi Sprawiedliwości. Henry Cavill ma 34 lata, Ezra Miller - 24, a Gal Gadot - 32.

Tymczasem Matt Reeves - który przejął reżyserski stołek "The Batman" po Afflecku - ma już prawdopodobnie współscenarzystę filmu. Niespodzianki brak - jest nim bowiem Mark Bomback, z którym Reeves pracował nad "Ewolucją planety małp" oraz "Wojną o planetę małp". Panowie zamierzają wyrzucić do kosza tekst, nad którym Affleck pracował z Chrisem Terrio oraz Geoffem Johnsem, i zacząć od nowa. Czy to symboliczne porzucenie owoców pracy Afflecka zwiastuje jego rychłe odejście z uniwersum DC?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones