Do kin wejdzie za chwilę
"Wonder Woman". Akcja filmu została osadzona przed wydarzeniami ze wszystkich dotychczasowych widowisk uniwersum DC Comics. Jednak fani już zastanawiają się, czy podobny zabieg zostanie zastosowany przy okazji
"Aquamana". Na to pytanie portalowi Cinema Blend odpowiedzi udzielił producent
Charles Roven.
Producent stwierdził, że mogli osadzić akcję w dowolny momencie... z jednym wyjątkiem, nie można "wsadzić" filmu między
"Świt sprawiedliwości" a
"Ligę Sprawiedliwości". Ostatecznie zdecydowano się, że
"Aquaman" będzie rozgrywał się po wydarzeniach z
"Ligi Sprawiedliwości". Zasugerował również, że w widowisku znajdzie się jakieś bezpośrednie nawiązanie do tego, co zobaczymy w filmie
Zacka Snydera i
Jossa Whedona. Nie chciał jednak rozwinąć tego tematu.
Roven zapewnił również, że
James Wan doskonale wie, co robi, jeśli chodzi o
"Aquamana". Czy producent ma rację, tego jednak dowiemy się dopiero za rok.