Karl Malden, wybitny amerykański aktor, zmarł wczoraj w swoim domu w Brentwood w Kalifornii. Miał 97 lat.
Malden znany jest z wielu znakomitych ról, między innymi w takich filmach, jak
"Na nabrzeżach", za którą w 1955 roku zdobył nominację do Oscara. Statuetkę dla najlepszego aktora drugoplanowego otrzymał w 1952 roku za rolę w
"Tramwaju zwanym pożądaniem".
Szersza widownia pamięta go zapewne z popularnego z serialu telewizyjnego
"Ulice San Francisco", w którym u jego boku zagrał młody
Michael Douglas. Za każdą z pięciu serii serialu otrzymywał nominację do Emmy. Nagrodę zdobył ostatecznie w 1985 roku za rolę w miniserialu
"Fatal Vision".
Douglas wspomina współpracę z nim jako jedno z najważniejszych doświadczeń w swojej karierze zawodowej. "
Malden nauczył mnie jak nikt inny, że aktor to tylko jedna z wielu osób odpowiedzialnych za powstanie filmu" - mówił.
Aktor, który w swojej ponad sześćdziesięcioletniej karierze wystąpił w kilkudziesięciu niezapomnianych filmach, ostatnią rolę zagrał w roku 1992 w
"Powrocie na ulice San Francisco", który był pełnometrażową kontynuacją serialu z lat 1972-1977.
Zmarł śmiercią naturalną.