Zmarły w zeszłym roku
John Hughes zostanie uhonorowany podczas tegorocznej nocu Oscarowej. Odejście
Hughesa, który zasłynął w Hollywood jako utalentowany reżyser, producent i scenarzysta - autor ukochanego na całym świecie
"Kevina samego w domu" - było dużą stratą nie tylko dla branży filmowej, ale i ceniących go przyjaciół.
Nie bez znaczenia jest, że organizatorzy Oscarów -
Tom Sherak i
Bill Mechanic współpracowali z
Hughesem. Tak się składa, że prowadzący galę Oscary 2010,
Alec Baldwin i
Steve Martin, również dobrze się z nim znali. Nie ma się czemu dziwić, że 7 marca będzie najlepszą okazją, by Ameryka oddała hołd
Hughesowi. W tym celu zostanie nakręcony film upamiętniający artystę wraz z przyjaciółmi i współpracownikami.
Więcej o Oscarach przeczytacie na stronie
Oscary 2010.