Toś waćpan pojechał ostro. A ja bym się opowiadał za bardziej stonowanym komentarzem, ale tylko trochę.
Ta aktorka to drewno. Obsadzenie jej w filmie to dla mnie znak ostrzegawczy. I mnie po prostu wkurza, że obsadza się ciągle te same osoby. Ciągle roznerski, Karolak, Adamczyk jeśli chodzi o facetów. U kobiet aż tak to nie poraża. Więdłocha jest wyjątkiem, bo ona faktycznie gra fatalnie. Polskie kino romantyczno komediowe jest tak beznadziejne, że nawet jak im coś wyjdzie to nie są, jak dla mnie, zmyć swojego negatywnego wizerunku. Ale jak ma być dobrze jak ryje te same..

Nie zapominajmy o aktorce swiatowej klasy - Barbarze Kurdej-Szatan :)

Agnieszka jest ladna i w miare niezle gra. Blondynka z reklamy nie ma za grosz charyzmy i jest wyjatkowo irytujaca.

No ale jak się pręży,widac to jest wystarczające by bylo branie. Wstydu nie mają

Obie wkurzające

Mniemam iz wszyscy tutaj obecni sa po szkole aktorskiej przynajmniej albo rezyserzy badz producenci? znawcy od siedmiu bolesci :D :D ;D drewno aktorskie :D skad takie wysublimowane okreslenia? jestem w szoku janusze aktorstwa

Odezwał się...

milcz gdyz nie udzielilem CI prawa głosu...

Odezwała się gimbaza...

Nie trzeba być aktorem czy reżyserem żeby umieć ocenić, czy ktoś gra świetnie, dobrze, nieźle, kiepsko cz w ogóle. Pani Agnieszka jest piękną i czarującą kobietą, zakładam że reżyserzy i producenci myślą, że to nadrobi jej zawsze taki sam i do bólu infantylny sposób gry aktorskiej.
Swoją drogą, pierwszy raz widziałam ja w Czasie honoru i tam była naprawdę obiecująca, nie taka przerysowana w swoich obecnie zgranych do bólu trzech minach. Szkoda, że nie poszła tamtą drogą.

@Hazelek
Obydwie panie są spoko, widać ktoś zazdrości tym paniom sukcesu.

Nikt nie zazdrości sukcesu. Ale nawet po średniej ocenie tej aktorki, widać, jaka "klientela" ocenia. Gorszymi aktorami według uzytkowników są, m.in. Ray Liotta, Andy Garcia, Peter Stormare, Vincent Cassel, Ron Perlman, Charlie Sheen, Sam Neill, Gérard Depardieu, John Hurt itd. Fajnie, że Więdłocha i inne są takie wspaniałe, tylko czemu nie są?

oj ludzie ludzie

Wcześniej była mało znana, teraz wybiła się na najlepszej wg. mnie i filmwebu polskiej komedii romantycznej czyli planecie singli, uważam, że zagrała dobrze w całej trylogii, a ludzie głównie stąd ją kojarzą, filmy wyszły fajne, ona zagrała dobrze, w dodatku jest bardzo ładną babką i dlatego ludzie sypią wysokimi ocenami.

Ocena jest zawyżona, ale no niestety, tak działają te oceny i rankingi. ( w filmach trochę lepiej się sprawdzają )

przykłady
Margot Robbie
#2 miejsce na filmwebie :)
Nie twierdzę, że to zła aktorka, ale wybitna też nie jest, po prostu dostaje ciekawe role, gra z mega gwiazdami stąd jest bardzoo sławna + w dodatku bardzo ładna no i proszę, 2 miejsce filmweb, a ona ledwo 27lat skończyła :)
#10 miejsce - Emma Watson :) ...

Co do Więdłochy to moim zdaniem wcale źle nie gra, niestety ciągle dostaje role w jakiś romantycznych komediach i jak ona ma wg. was zagrać "jakoś mega inaczej" jak te wszystkie role są podobne, budowane na tych samych schematach?

Czy jest drewniana? Nie będę się wypowiadał jeszcze, bo za mało filmów z nią obejrzałem, ale w tych 4-5 co ją widziałem zagrała naprawdę spoko.

"Ona nie gra, po prostu występuję, gra sobą, jak by bez przygotowania"
Ktoś coś takiego napisał w jakimś temacie.

Nie zgadzam się z tym kompletnie, taką osobą jest np. Barbara Szatan
Ona czy w reklamie, czy w m jak miłość, czy w filmach wygląda, wypowiada się dosłownie IDENTYCZNIE jak w wywiadach lub w "Kocham cię Polsko"

Wrzucenie do jednego worka Więdłochy, Szatan i Wieniawy to jest po prostu brak obiektywizmu i z takimi osobami nie widzę sensu prowadzenia dyskusji.

Zobaczcie wystąpienie Więdłochy u np. Wojewódźkiego, albo w jakimś wywiadzie, a potem porównajcie ją z Szatan.

Odniosę się wyłącznie do kwestii występów u Wojewódzkiego. Więdłocha nie ma absolutnie nic do powiedzenia. Nawet głupot. Cały czas się jąka, zastanawia, merytorycznie nie jest w stanie stworzyć zdania. O próbach bycia zabawną lub zastosowania ciętej riposty nie wspomnę, bo to byłaby zniewaga. Jako rozmówca jest bardzo mało ciekawa - gospodarz nawet nie wie, o czym z nią rozmawiać. Tragedia...

jest aktorką - nie musi być inteligentna i wygadana.
Od piłkarza nie wymagasz erudycji tylko tego żeby grał w piłke. Aktor to nie mówca który ma porywać tłumy i być interesujący przy bliższym poznaniu. Aktor ma grać i nic więcej.

Zgoda. Problem polega na tym, że show Wojewódzkiego opiera się na rozmowie i nadaniu lekkości czasami mniej lub bardziej poważnym tematom. Więc musisz potrafić cokolwiek powiedzieć i mieć chociażby minimalną wiedzę. Inni aktorzy w tym show aż takich problemów jak Więdłocha nie mają...

Podpisuję się pod twoją opinią a w sumie to jej też nie lubię, bo i za co.

Nikt jej nie zatrudnia. Nigdy nie zagrala w zadnym dobrym filmie. Tylko komedie romantyczne i durne seriale tv. Ale ladna jest - trzeba przyznac. To taki typ urody, ktory podoba sie wiekszosci facetow.

Generalnie nic do niej nie mam,ale osobiście już mi się przejadła tak samo jak większość osób,które stale są wszędzie obsadzane,np.Karolak i Adamczyk. Jak nie komedyjki romantyczne i seriale telewizyjne to reklama Garnier Color Naturals. Co za dużo to niezdrowo.

Rozumiem, tylko, że Adamczyk nie jest złym aktorem, po prostu by zarobić gra wszędzie i marnuje się.
A Więdłocha mi się nie przejadła, wręcz przeciwnie. Tylko szkoda, że obsadzają ją prawie ciagle w tym samym gatunku.

To znaczy Więdłocha mniej mi się przejadła niż wspomniany Adamczyk,Karolak,Dereszowska itp. Tak,gra głównie w tym samym gatunku,czyli w serialach i komedyjkach romantycznych. Teraz jeszcze doszły reklamy. Adamczyk oczywiście nie jest złym aktorem,bo ma dobre role w filmografii,ale trzeba "odpocząć" od niego. Tak samo jak od Kurdej-Szatan.

No fakt, chociaż ja teraz bardziej lubię Adamczyka. Kiedyś wychodził mi z lodówki, teraz nie aż tak. Racja, co za dużo to nie zdrowo, choć ja i tak lubię tych aktorów, co podałaś, jedynie do Karolaka się nie mogę przekonać, bo nie ma jakiejś znaczącej dobrej roli.

Właśnie chodziło mi o efekt "wyskoczenia z lodówki". Często tak jest,że jak ktoś raz się pokaże to później gra wszędzie gdzie się da,czyli tzw "5 minut". W efekcie można czuć się kimś "zmęczonym". No,ale przynajmniej nie są aktorami jednej roli. Jeden tasiemiec w życiu i zaszufladkowanie gotowe.

Fakt