powrót do forum osoby Benedict Cumberbatch 
Parę małonastoletnich forumowiczek chyba ma problem z czytaniem ze zrozumieniem. Forum jest po to, by wyrażać swoje zdanie. Mam prawo do własnego? Mam. Może mi się aktor nie podobać? Może. Obraziłam kogoś? Nie. Za to mnie obrażono, i taki fakt nie powinien zdarzyć się na forum FW.
Groziłam komuś czymkolwiek? Nie. Napisałam "obleśny"? Nie. Napisałam "szpetny"? Nie.
Obraziłam aktora i jego fanki pisząc, że mi sę nie podoba? Nie.
Jedna z forumowiczek, gwarantuje mi, że pożałuję, iż nie lubię BC i o tym napisałam, głupota, że strach się bać. Mam obawiać się o życie?
Polecam stoperan i maść na ból dupy.
No i jeszcze całowanie fotografii idola na dobranoc.
Rozumiem, że może ktoś Ci się nie podobać. Ale zakładanie odrębnego wątku mającego na celu wyrażenie swojej opinii na temat urody aktora to jakieś nieporozumienie. Czego oczekiwałaś? Że ktoś w odpowiedzi będzie prowadził dyskusję na temat jego gry aktorskiej?
Piszesz:
"Napisałam "obleśny"? Nie. Napisałam "szpetny"? Nie."
Nie, napisałaś "odpychający". Moim zdaniem to synonim.
Nie jestem fanką mającą kisiel w majtkach na widok BC i nie jestem małolatą, nie rozumiem gróźb fanek BC, ale proszę nie generalizować.
Udanej majówki życzę
Słuchaj ten temat nie obraża samego Benedicta ale też jego fanki więc nie rób takich tematów i wielkiej afery! Przecież to, że ci się nie podoba to nie znaczy, że jest jakiś głupi i, że źle gra. A to, że pożałujesz miało cię zniechęcić do pisania obrażających słów o innych ludziach, To nic innego nie miało znaczyć. Tak w ogóle to sama jesteś małolatą sądząc po obrazku twojego profilu.
O malgorka sory bardzo przez przypadek zamiast napisać to do MYSZATEJ napisałam to do ciebie. Naprawdę sorki
Co za głupia mala sraka. Z niewypowiedziana satysfakcją daje jedyneczke temu pokracznemu aktorowi, ktorego talent mozna porownac najwyzej do kunsztu Mariana Pazdziocha. Zegnam ozieble
Jeżeli to było do mnie to gratuluję niskiego poziomu i ,, świetnej" nazwy na FW,, RZULF franklin. Gdyby ktoś nie zauważył w tej nazwie mieści się rzul. Gdyby tak przemienić z rz na ż to byłoby żul. Ja bym takiej głupiej nazwy nie dała. BC pokrakom nie jest i nie obrażaj Paździocha i Benedicta, bo wiadomo który lepszy. Teraz trochę będę udawać Surine,, Naucz się pisać i zamiast zegnam to pisz żegnam kretynie. Najwyraźniej o jego ralencie nie masz zielonego pojęcia. On nie jest beztalenciem tak jak ty.
Ratujmy się wszyscy! Doszło do gróźb, bo ktoś obraża ukochanego aktora małoletniej rzeszy. Mimo wszystko gratuluję uporu z jakim walczycie o jego dobre imię, nawet jeśli przybiera tak żenujący i zarazem śmieszny poziom.
"wolność słowa" ;) ciekawie się czyta ten post z perspektywy bycia kiedyś jego wielką fanką a teraz po prostu normalnego widza :)
raczej widać u ciebie wielki ból dupy i wielką chęć zwrócenia na siebie uwagi, gratuluję poziomu ....
Jeżeli wygłaszasz taką opinię o jakimś aktorze, idolu lub piosenkarzu powinnaś wiedzieć, że istnieje ryzyko,iż ktoś Cię za to skrytykuje. I nie ma co się fochać, i obrażać innych, bo w ten sposób zniżyłaś się do poziomu nazywanych przez Ciebie "małonastoletnich forumowiczek", które tak krytykujesz. Także radzę nie kupować żadnych leków ani maści, tylko przyjąć to na klatę i nie robić takiej afery o "byle gówno".
I chyba muszę wywołać zdjęcie BC i pójść za Twoją radą, bo uwielbiam tego aktora a jeszcze ani razu nie całowałam jego fotografii przed snem ;//// Lipa
No kolejna mądra osoba. Też uwielbiam BC. Jestem jego wielką fanką, ale nie całuje jego zdjęć jak opętana.
Odpowiedzi na twój post jedynie potwierdzają to, co napisałaś, myszata. Niektórzy fani (CZEGOKOLWIEK) są po prostu debilami i nie wierzę, aby mieli więcej, niż 21 lat. Nigdy nie rozumiałem, jak w ogóle można się oburzać o to, co ktoś w internetach pisze o twoim ulubionym aktorze/filmie/piosence/zespole/komiksie/grze/czymkolwiek. Ujmuje im to w czymś? Oczywiście, że nie. Ich quasi-poczucie urażenia wynika jedynie z błędu poznawczego.
Wiem, prawda cię boli. Ludzie nie strzelający ogniem z dupy z powodu wpisu w internecie są inteligentniejsi.
Czy ja wiem? To raczej kwestia temperamentu. I siły woli. Wpływ inteligencji jest tu raczej niewielki...
Jak byś chciał wiedzieć geniuszu to każda fanka lub fan broni swojego idola. Chyba, że lubimy kogoś z przymusu.
Właśnie tacy jesteście obrażacie fanów i ich idoli wcale ich nie znając. Nie wiem Surine czy określenie debile jest tu właściwe. Po prostu niektórzy nie chcą aby ktoś inni obrażał ich idoli. Z tego powodu wcale nie są debilami.
Ale wasi idole mają was w dupie i nawet nie wiedzą o istnieniu konkretnych osób (znają fanów jako masę). Co innego, gdyby to byli wasi znajomi/rodzina i ktoś obsmarowywałby ich w necie - wtedy to mogłoby was wkurzać. Ale pieklenie się z powodu kompletnie obcej osoby - to przypomina ślepą wiarę fanatyków religijnych, czczących złote cielce. Dawniej były różne bożki, a teraz gwiazdki. Śmieszne.
Tak do końca to też nie jest. Te wszystkie tzw. gwiazdy dobrze wiedzą że bez fanów nie mają racji bytu. To fani napędzają ich kariery i nabijają im kabzę kasą. Gdyby nie popularność, wszechdostępność informacji aktorzy być może do dziś byliby jak w dawnych czasach - traktowani niemal na równi z prostytutkami...To "my" tzw szara masa, bezimienny lud wynosimy ich na piedestał, my robimy z nich tak jak mówisz zresztą, mniejszych większych bożków i z pewnością o tym pamiętają...przynajmniej od czasu do czasu;)
Ja osobiście nie znam gwiazd i masz racje nie są moją rodziną ani znajomymi. Skoro już jesteśmy przy tym to myszata też nie zna go osobiście ale jakoś obraża go tylko z powodu jego wyglądu. Ona ma prawo wygłaszać swoją własną opinię, ale pewnie tylko jak go zobaczyła od razu powiedziała sobie, że jest pewnie jakiś głupi i nie umie grać, tylko dlatego, że on jej się nie podobał. Ale jak można wygłaszać opinię o kimś kogo zna się tylko z widzenia. Ludzie oceniają innych po wyglądzie, a czasami ten brzydszy jest lepszy niż ładniejszy. Jak mówi powiedzonko,, Ładna miska, jeść nie daje". Więc skoro ona może obrażać nieznane jej gwiazdy to my też możemy wygłaszać opinię o niej chociaż jej nie znamy. Ja tak to rozumiem.
Chodzi tylko o to, że myszasta mogła załatwiać swoje sprawy z owym użytkownikiem tam gdzie kłótnia się zaczęła. Zamiast tego powstał nowy, bezsensowny wątek, mający na zadaniu chyba tylko zaśmiecanie forum. Po drugie myszasta nieświadomie czy też świadomie obraził wszystkie fanki Benedicta Cumerbatcha, a to już nie jest w porządku. Ja tam go lubię i nie będę nikogo zmuszać by to podzielał. Jednak coś mnie bierze gdy jakiś użytkownik ma problemy tylko z jednym użytkownikiem, a obraża po kolei wszystkie fanki danego aktora. Brawo!
Też go lubię. Ona ma prawo wyrażać swoją opinię ale napis odpychający jest przesadą. Przecież wcale nie jest taki obleśny jak mówi. I świetnie gra. Ta zaczęła już coś gadać( myszata jeśli ktoś nie będzie wiedział), że już strach włączyć telewizor czy coś takiego.Żal mi jej.
Obraża fanki jako grupę może dlatego, że wszystkie na nią naskoczyły w poprzednim wątku i nawet jej GROZIŁY? Bądź konsekwentna i czytaj ze zrozumieniem.
Gdybyś czytał moje poprzednie wpisy w tym temacie to byś wiedział, że groziłam jej tylko dlatego, bo nie chciała się od niego odczepić. Z resztą mieszkamy pewnie daleko od siebie i jak mogłabym jej zrobić krzywdę. Mordercą( tak jak Jim Moriarty:D) nie jestem.
Na prawdę jakbyś nie zauważył to wszyscy tu są przeciwko tobie i myszatej, ale ciebie to nie obchodzi masz wszystkich w dupie. Nawet jeśli odwróciłby się od ciebie świat to nie załamałbyś się. Cały czas skaczesz chociaż wiesz, że przegrywasz, bo większość w tym temacie ludzi są przeciwko tobie i myszatej. Ja nie wiem czemu ty się tak czepiasz Ola1221M tylko napisała swoją opinię a ty już warknąłeś na nią. Więc się nie dziw, że myszata wyrażają w sposób nie przyjemny wyraziła swoją opinię i
wszyscy na nią naskoczyli. Surine nie jesteś pępkiem świata. Tobie też pewnych rzeczy nie wolno. Więc się zamknij i nie przedrzeźniaj mnie.
Jechanie po tobie, to jak kopanie upośledzonego dziecka, dlatego postaram się grzecznie i łopatologicznie.
1. "Naprawdę" a nie "na prawdę". Zanim zacznie się wypowiadać publicznie, opanuj podstawy poprawnej pisowni.
2. "[...] jakbyś nie zauważył to wszyscy tu są przeciwko tobie i myszatej".
Naprawdę, jakbyś nie zauważyła, to kompletnie odbiegłaś od meritum, a mianowicie - twoich gróźb skierowanych do myszatej. To, że macie w dupie czyjeś słowa, nie znaczy, że wolno komukolwiek grozić. Twoje śmieszne próby racjonalizacji tego zjawiska dowodzą jedynie biedy umysłowej (niespotykanej nawet u przeciętnych nastolatków - za wyjątkiem młodzieżówek z ONR-u, no ale to nie są przeciętni nastolatkowie). Forum Filmwebu jest publiczne, a nie prywatne; gdyby ktoś się wpieprzał na wasze forum słodkiego Bena, miałybyście - jako adminki - pełne prawo go wywalić (ale NIE grozić), jednak tutaj ta zasada nie obowiązuje. Polecam poczytać coś n.t. retoryki, abyś umiała w ogóle merytorycznie argumentować swoje stanowisko. Parę dodatkowych lekcji czytania ze zrozumieniem też się przyda.
Boże, ile razy można do ciebie mówić!
1. Poprawiasz każdego kto zrobi najmniejszy błąd mimo wszystko, że nie zastanawiasz się, że ktoś może pisał
w pośpiechu i tak wyszło.
2. Przedrzeźniasz chociaż, że prosiłam( z wykrzyknikiem) żebyś tego nie robił.
3. To nie była groźba to był żart. Dzięki niemu miała nie pisać przykrych słów.
4. Nie wiem ile masz lat, ale wiem, że ludzki umysł nie może wiedzieć kto ile ma lat. Nie da rady tak zrobić. Podejrzewasz my jesteśmy nie przeciętne nastolatki. Mylisz się. Wcale nie wiesz ile mam lat. Ty tylko podejrzewasz,
dodam, że źle podejrzewasz. Potrafię czytać ze zrozumieniem i nie pouczaj mnie, bo upośledzona nie jestem, nie wiem jak ty ale ja na pewno nie. Zachowujesz się jakbyś był jakimś profesorem, jakimś Tuskiem! Merytorycznie, biedy umysłowej jakich ty słów używasz. Chcesz zwrócić na siebie uwagę i piszesz wyrazy które nie wszyscy mogą rozumieć. Jeszcze jedno jeżeli wyszukasz u mnie w tekście to nie pisz, bo i tak nie będę się tym przejmować. Ty tylko chcesz upokorzyć człowieka wytykając mu nawet najmniejsze błędy. Gratuluję.:P
"To nie była groźba to był żart. Dzięki niemu miała nie pisać przykrych słów".
Jeżeli ktoś odbiera rzekomy "żart" jako groźbę, to z żartującym musi być coś nie tak. Poza tym, groźby/żarty na obronę swojego słodkiego Bena dowodzą jedynie, że w żaden poważny sposób nie umiesz odeprzeć niepochlebnych opinii na jego temat, a więc na drugi raz po prostu olewaj takie wpisy, zamiast posyłać "żarty", które ktoś inny odbierze jako groźby. To dziecinada.
"Zachowujesz się jakbyś był jakimś profesorem, jakimś Tuskiem!"
Nie wiem, co ma Tusk wspólnego z profesurą, no ale cóż, niezbadanymi ścieżkami chadza twoja logika.
"piszesz wyrazy które nie wszyscy mogą rozumieć"
AHAHAHAHAH o jezu nie mogę, gimbus, no gimbus, dałaś ostateczny dowód. xDDDD
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
