Masakra. Obsada owszem wyborna, ale dziwnie skrępowana, onieśmielona.
Być może to wina fatalnej, wyjątkowo teatralnej inscenizacji (koszmarne scenografie i dekoracje wnętrz, wszystko jest tu owszem luksusowe, ale jak z salonu mody - nieprawdziwe).
Z pewnością ciężko się gra, mając dookoła tak nieautentyczną...