Zmarł w Santa Monica (USA) - został zadźgany nożem.
Jego żona opublikowała w 1977 roku wspomnienia, w których twierdziła iż Bacon był kochankiem Howarda Hughesa. Twierdziła również, że mąż mógł szantażować Hughesa artykułem w którym opisywał ich związek. W ten sposób Bacon miał próbować uwolnić się od niekorzystnego kontraktu z wytwórnią. Keller wierzyła, że to właśnie Hughes był zabójcą.
Po jego śmierci znaleziono w jego samochodzie aparat, na którym było tylko jedno zdjęcie: Bacona nagiego na plaży. Policja przypuszczała, że było to zdjęcie zrobione przez jego zabójcę.