zgadzam się ciekawa aktorka, na początku za nią nie przepadałam przez film ,, Tata " ale jak zobaczyłam Faustynę i jakiś spektakl TV nie pamiętam dokładnie tytułu, oraz za film Ostatni prom gdzie grała ze ś.p Krzysztofem Kolbergerem tą ją polubiłam, a jak usłyszałam jej głos w Meridzie Walecznej to ją bardziej polubiłam za jej wspaniały głos gdzie rozpoznam w bajce Auta czy w Meridzie, jeszcze ją lubię za słowiańską urodę, szkoda że w latach 90 reżyserzy nie wpadli na pomysł by zrobić filmu/serialu czy spektaklu TV o Annie German ponieważ w latach 90 Pani Dorota byłaby idealną kandydatką do Anny German przez te przepiękne długie włosy , szkoda że Pani Dorota nie ma tych pięknych długich włosów chociaż ta sama uroda pozostała. Zastanawia mnie jak Pani Dorota to robi że jest taka piękna ? Inne aktorki po 40 nie są już takie ładne, a Pani Dorota ideal kobiecości. Ona i Kulesza to świetne aktorki, chciałabym żeby Pani Dorota i Kulesza zagrały w jakimś filmie, serialu czy spektaklu TV. Bardzo lubię też jej męża Stanisława Radwana który jest kompozytorem. Przegapiłam w poniedziałek spektakl ,, Zazdrość " z jej udziałem więc postaram się go ściągnąć.

Trafiła na zły czas, w latach 90. było bardzo mało ciekawych ról dla kobiet, a ona wtedy była u szczytu popularności. "Tylko strach", "Faustyna", "Tato", a potem długo nic. W ogóle ten okres 1995-2005 było dość słaby dla polskiego kina i ona na tym dużo straciła. W sumie na rolę w filmie kinowym czekała do "Show" Ślesickiego.