Uważam, że stworzyła tam z wdziękiem uroczą postać. Uwielbiam każdą scenę z nią.

Gra damę, kobietę z klasą, moim zdaniem dobrze się wpasowała.

Ależ ona wręcz powinna tak grać.
Taką ma rolę i uważam, że świetnie wcieliła się w arystokratkę - panią domu.

Dokładnie mam to samo odczucie - jedna mina przez cztery sezony.

Według mnie gra bardzo dobrze swoją rolę i .

Miejscami jest to irytujące, ale nie zapominajmy, że sto lat temu pośród arystokracji panowały konwenanse.
Denerwuje mnie jej mimika- nie wiem czy miała operację plastyczną ale wygląda sztucznie...