Co to za pytanie? Obydwie są świetne :) ♥

Przepraszam, odwołuję, oczywiście że Emily jest lepsza! Chyba na głowę upadłam w poście u góry, sorry :-)

Emily Browning

Emily jest świetna i przepiękna, ale Kristen też ma coś w sobie...
I tak stawiam na Browning ;)

Emily jest świetna, a Kristen nie lubię

Kristen. Emily jest słaba w każdym filmie gra tak samo .

oczywiscie ze tak, Kristen wybiera fajne scenariusze.

jak 'zmierzch'?

niekoniecznie zmierzch, ale np. on the road , the runaways czy WTTR aczkolwiek zmierzch nie jest taki zły.

Ta a Kristen gra w każdym filmie niby inaczej? Ciągle tylko otwarta gęba..

Emily gra zawsze tak samo. Jest bardzo śliczna i to fakt, ale strasznie słaba. Postacie bez żadnego rysu. Bardzo to widać w Legend, gdzie na tle mistrzoskiej gry Hardy'ego człowiek jej w ogóle nie zauważa.

W zasadzie obie są podobnie słabe.

Obok ślicznej dziewczyny to ona nawet nie stała. Nie wiem jaki jest twój kanon piękna ale musi być nieźle pokręcony.^^

OCZYWIŚCIE, ŻE EMILKA A NIE TEN KRZYWY , SZPASZTECIAŁY RYJ STEWART!!! JAK ŚMIESZ JE NAWET PORÓWNYWAĆ!!!

Emily. Bardziej mi sie podoba jej gra w filmach.

hahahahaha, żaden wybór :D Emily <3

Emily bez porównania

Hmm trudny wybor ale po przemysleniu wybieram Kristen za ten pornos ktory wstawila do neta jak sobie palcowe robi.

Emilyy <3

Oczywiste, że Emily, chyba nie myślisz , ta gwiazdka tego dennego "Zmierzchu" jest lepsza.

Nie ma porównania.Emily.

E tam.Stewart nie jest taka tragiczna. Ma parę dobrych ról na koncie np: ''Azyl'', ''Runaways'' czy ''W drodze''.

Bez dwóch zdań, Emily. Nie dość, że jest prześliczna to jeszcze jest naprawdę dobrą aktorką. :D

Moim zdaniem Emily Chociaż oglądałam z nią jeden film i urywki innego to uważam ją za lepszą aktorkę od Stewart. Bynajmniej nie ma ciągle takiego samego wyrazu twarzy jak Kristen.

Bez urazy dla Kristen i jej fanów, ale ona wygląda jakby ktoś jej przywalił młotkiem. ;/

Może mam słabość do Kristen bo jest podobna do mojej szkolnej miłości ale Emily jej nie dorównuje urodą w żaden sposób. Żadna nie jest pięknością ale ta druga jest po prostu paskudna i to właśnie ona wygląda jakby jej po twarzy coś przejechało albo jak po nieudanej operacji.^^

Zdecydowanie Browning.

obie równo brzydkie, obie marne aktorki, zatem 0:0

Wybór między kurduplowatą podstarzałą lolitką a drewnianym bobrem jest rzeczywiście trudny.

Stewart ma zęby ,że nie może japy zamknąć.

Emily, ale to dlatego, że wyglądem bardziej mi pasuje do książkowej Belli. Zresztą sama kilka lat temu uznałam, że by najlepiej pasowała do tej roli, a jak się dowiedziałam, że Stephenie Meyer ją wytypowała, to muszę przyznać, że byłam z siebie dumna XD