Georges Delerue 

Czołowy przedstawiciel Francuskiej Nowej Fali i wybitny twórca muzyki filmowej. Laureat Oskara, trzech Cezarów, trzykrotnie był nominowany do Złotych Globów. Stworzył muzykę do ponad 200 filmów kinowych, 125 krótkometrażowych, 70 filmów telewizyjnych i do 35 seriali.
Jego wczesna młodość była ciężka, a jednocześnie już od najmłodszych lat towarzyszyła w niej muzyka. Z powodu biedy zmuszony został do porzucenia szkoły na rzecz pracy w fabryce. Jako kilkunastolatek uległ poważnemu wypadkowi, który zaważył na jego dalszym życiu i ostatecznie spowodował całkowite oddanie się ukochanemu zajęciu: komponowaniu.
Wkrótce poznano się na talencie młodego twórcy i dano mu możliwość studiowania w Konserwatorium Paryskim pod okiem Henrego Bussera i Dariusa Milhauda. Pierwsze poważne kroki stawiał jako drygent orkiestry francuskiej telewizji, a także tworzył kompozycje dla sztuk teatralnych. Współpracował, jako kompozytor, w tworzeniu filmów krótkometrażowych młodych reżyserów Francuskiej Nowej Fali, należeli do nich: Jean-Luc Godard, François Truffaut, Jacques Demy i Claude Chabrol. Dzieki temu Georges Delerue umocnił swoją pozycję w środowisku filmowym i zaczął być co raz bardziej ceniony.
Jego pierwszy duży sukces to muzyka do filmu "Hiroszima moja miłość" z 1959 toku.
Lata '60 i '70 przyniosły mu kolejne sukcesy, współpracował nie tytlko z francuskimi rezyserami. Pisał także muzykę do filmów Kena Russella i Bernardo Bertolucciego.
Delerue był wszechstronny, jego muzyka pojawiała się w komediach, filmach historycznych, lecz przede wszystkim była znakomitym tłem melodramatów i dramatów. Ten gatunek kina dominuje w filmografii kompozytora. Za swą twórczość otrzymał nominacje do Oskara: w 1969r za "Annę Tysiąca Dni" , w 1973r za "Dzień Delfina" , w 1976r za "Julię" i w 1985r za "Agnes, dziecie Bożę". Jedyną statuetkę w karierze Delerue otrzymał w 1979r za muzykę do melodramatu George Roya Hilla "Mały Romans".
W 1980r kompozytor wyemigrował do USA, z poczatku tworzył oprawę do niezbyt wygórowanego kina, lecz już w połowie lat '80 nawiązał współpracę z Bruce’m Beresfordem i Oliverem Stone’m (zilustrował jego dwa filmy: "Pluton" i "Salwador"). Mieszkając w Stanach nie zapominał o europejskiej kinematografii, m. in. skomponował muzykę do filmu "Zabić Księdza" Agnieszki Holland. Przy pogarszającym się zdrowiu tworzył swe dzieła do 4-5 filmów na rok. W 1992r skomponował znakomity koncert symfoniczny do dramatu wojennego "Dien Bien Phu". Jego ostatnim dziełem była partytura napisana do melodramatu "Rich in love".
Muzyce oddany był od wczesanego dzieciństwa, zmarł w studiu nagraniowym na atak serca. Muzyka i jej tworzenie były obecne przy nim do samego końca.