kornela93 Wczoraj w "Pytaniu na śniadanie" wyglądała tak, jakby ubrała się w sklepie dla prostytutek, a jak siedziała to jej krocze było widać. W jej przypadku szkoła jest zbędna, wyeksploatują ją dopóki jakoś wygląda, a później będzie szukała zajęcia dla normalnych śmiertelników.